Premierzy Rumunii i Mołdawii, Victor Ponta i Valeriu Strelet, podpisali w czwartek w Kiszyniowie dokument dotyczący pomocy finansowej dla Mołdawii o wartości 100 mln euro. Ponta gościł w Mołdawii z okazji obchodów 24. rocznicy niepodległości tego kraju.
Jak wyjaśnia państwowa agencja Moldpres, podpisany przez premierów dokument to protokół do porozumienia międzyrządowego o programie pomocy technicznej i finansowej o wartości 100 mln euro.
Pomoc ta jest gestem wsparcia dla dążeń Kiszyniowa do Unii Europejskiej - zauważa agencja AP. W zeszłym roku Mołdawia - mimo zastrzeżeń Rosji - podpisała umowę stowarzyszeniową z UE.
Tematem rozmów premierów były, jak wyjaśnił Strelet, kwestie współpracy transgranicznej. Mołdawia "docenia wysiłki na rzecz wsparcia integracji Mołdawii z UE" - zapewnił szef rządu.
Ponta ze swej strony zaapelował o przedłużenie do Kiszyniowa gazociągu z Rumunii. Większość gazu Mołdawia sprowadza z Rosji.
Telegramy gratulacyjne skierowali z okazji rocznicy niepodległości Mołdawii prezydenci USA i Rosji, Barack Obama i Władimir Putin. Ten ostatni wyraził nadzieję, że stosunki mołdawsko-rosyjskie będą się rozwijać "w duchu przyjaźni".
27 sierpnia 1991 roku, po nieudanym puczu w Moskwie, parlament (Rada Najwyższa) ówczesnej Mołdawskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, proklamował niepodległość republiki.
Większość terytorium współczesnej Mołdawii to historyczna Besarabia. W XIV wieku powstało na tym obszarze niepodległe Księstwo Mołdawskie, potem Besarabia podlegała Turcji, a od 1812 roku - Rosji. W 1918 roku proklamowano niepodległą Republikę Mołdawską, lecz szybko zadecydowała ona o wejściu w skład Królestwa Rumunii. W 1940 roku władze radzieckie wystosowały ultimatum żądając od Rumunii opuszczenia Besarabii (a także północnej Bukowiny) i większość jej połączyły z kontrolowanym od lat 20. obszarem na lewym brzegu Dniestru, tworząc Mołdawską SRR.