Prokuratura bada doniesienia o mobbingu, o który oskarżany jest ks. Jacek Stryczek, były już prezes Stowarzyszenia "Wiosna" odpowiedzialnego za "Szlachetną Paczkę". Jeśli się potwierdzą, ofiarami mogą być nie tylko pracownicy księdza, ale też sama akcja. A ta przynosi najuboższym rodzinom wsparcie warte miliony.
Nie milkną echa publikacji Onetu, w której pracownicy Stowarzyszenia "Wiosna” oskarżają ks. Jacka Stryczka o praktyki mobbingowe. Ksiądz nie zgadza się z zarzutami. Sprawie przygląda się również prokuratura.
AKTUALIZACJA, godz. 16:12: Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, ksiądz Stryczek złożył w piątek na ręce zarządu Stowarzyszenia Wiosna swoją rezygnację. Nie jest już prezesem "Szlachetnej Paczki"
Jakim gigantem było stowarzyszenie? Postanowiliśmy to sprawdzić. Nie chcemy szukać tu taniej sensacji. Informacje o więcej niż trudnym charakterze ks. Stryczka nie powinny nam bowiem przesłaniać ogromu pracy, wysiłku i czasu włożonego przez tysiące wolontariuszy co roku współpracujących ze "Szlachetną Paczką".
"Wiosna" powstała w 2001 roku w Krakowie. Zatrudnia ok. 120 osób. Ze względu na projektowy charakter działalności, prócz pracowników zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę, podpisała również wiele umów cywilno-prawnych, na ich podstawie zatrudnia 289 osób. To więc nie "firemka", ale prawdziwa korporacja.
Według dokumentów finansowych majątek stowarzyszenia to ponad 17,8 mln zł. Od lat organizacja propaguje wolontariat, działa charytatywnie, a jej najbardziej rozpoznawalną akcją jest "Szlachetna Paczka".
Jak wynika ze sprawozdania finansowego, w ubiegłym roku przychody z działalności gospodarczej stowarzyszenia wyniosły 1,5 mln zł. Były to głównie usługi świadczeń reklamowych, ale także sprzedaż w sklepie internetowym. Tylko gadżety z logo "Szlachetnej Paczki" dały organizacji 420 tys. zł przychodu.
Dodatkowo ze sprzedaży biletów na wydarzenia "Szlachetnej Paczki" organizacja otrzymała 60 tys. zł, a z pozostałej sprzedaży usług - przede wszystkim organizowanych szkoleń - 16,6 tys. zł.
**Darowizny od wielkich firm i osób prywatnych**
Najwyższe przychody organizacja miała oczywiście z różnego rodzaju darowizn czy tzw. 1 proc. podatku. Wyniosły one w sumie 21,8 mln zł. Wśród donatorów Stowarzyszenia "Wiosna” znajdują się takie firmy jak: Google, Fundacja Lotto, Fundacja PZU, czy bank ING.
Najbardziej hojnym ofiarodawcą w 2017 roku była jednak Kompania Piwowarska SA, która przekazała na rzecz stowarzyszenie blisko pół miliona złotych (dokładnie 497 tys. zł).
Za nią plasuje się firma Rossmann Polska, która wpłaciła sumę 350 tys. zł i spółka Wawel, która ofiarowała 300 tys. zł. Jednak nie tylko polskie firmy wspierają stowarzyszenie. Wpłaty pochodziły również z firm i organizacji z Szwajcarii, USA czy Wielkiej Brytanii. Wpłaty te jednak nie przekraczały kwoty 50 tys. zł.
Ponad 9 mln zł to datki od osób prywatnych. Na konto stowarzyszenia wpływały nie tylko pieniądze, ale prezenty w formie produktów czy usług. W ten sposób organizacja dostała równowartość 36 tys. zł, a od firm ponad 4 mln zł.
Źródło: Sprawozdanie Finansowe Wiosna /PwC
”Wiosna” otrzymuje również 1 proc. z podatku dochodowego od osób fizycznych. Wpływy w 2017 roku z tej darowizny wyniosły ponad 1,1 mln zł. Z charytatywnych SMS ponad 313 tys. zł, a zbiórek publicznych 138 tys. zł.
Dużym wsparciem dla jej działalności są również granty z środków unijnych, które przyniosły 2,5 mln zł. Przychody dopełniają środki z administracji rządowej, które wyniosły około 650 tys. zł i budżetu państwa – 88 tys. zł
10 mln zł w kasie i na rachunkach
Jak wynika z ostatniego sprawozdania finansowego, na koniec 2017 roku organizacja miała w kasie i na rachunkach firmowych ponad 10 mln zł.
Ale do majątku stowarzyszenia wlicza się również nieruchomości oraz sprzęt komputerowy, elektroniczny, a także ewentualne maszyny warte w sumie 918 tys. zł. Stowarzyszanie nie posiada jednak żadnych gruntów.
Na co idą pieniądze? Częściowo oczywiście na wypłaty dla pracowników, bo trudno przy takiej skali działalności oprzeć się tylko na wolontariacie. Zdecydowana większość środków trafia jednak do potrzebujących rodzin i o tym należy pamiętać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl