Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Strajk na lotnisku. W Berlinie odwołano blisko 580 lotów

18
Podziel się:

Trwa protest personelu naziemnego na lotniskach Tegel i Schoenefld w Berlinie. Pracownicy domagają się podwyżek. We wtorek odwołano ok. 580 lotów. Oznacza to, że w stolicy Niemiec nie wylądował ani nie wystartował prawie żaden samolot.

Strajk na lotnisku. W Berlinie odwołano blisko 580 lotów
(STANISLAW KOWALCZUK)

W sumie 453 loty odwołano na lotnisku Tegel, a na mniejszym Schoenefeld - 125. Związek zawodowy Verdi ogłosił w poniedziałek, że strajk, który pierwotnie miał się zakończyć we wtorek rano, został przedłużony do godz. 5 w środę.

Verdi ostrzegł pracodawców przed wykorzystywaniem łamistrajków do obsługi pasażerów i samolotów, zaznaczając, że w odpowiedzi związkowcy przestaną zapowiadać z wyprzedzeniem kolejne akcje protestacyjne.

Strajkuje ok. 2 tys. pracowników personelu naziemnego, którzy domagają się podwyżki płac o jedno euro - do 12 euro za godzinę pracy - przy rocznym okresie obowiązywania układu zbiorowego.

Pracodawcy ostatnio proponowali stopniowe podnoszenie płac we wszystkich grupach osób zatrudnionych przy trzyletnim okresie obowiązywania układu zbiorowego, co - jak podkreślono - oznaczałoby zwiększenie o 8 proc. środków przeznaczanych na wynagrodzenia. Według wyliczeń Verdi szeregowy pracownik na tej podstawie zarabiałby o 27 eurocentów więcej za godzinę pracy.

Poprzedni strajk na obu berlińskich lotniskach trwał od piątku rano do soboty rano, wymuszając anulowanie ponad 670 połączeń lotniczych. Związkowcy wznowili akcję protestacyjną w poniedziałek, gdy w weekend pracodawcy nie złożyli im nowej propozycji. Dzień strajku kosztuje porty lotnicze i przewoźników 25 mln euro.

W przeprowadzonym w zeszłym tygodniu głosowaniu za strajkiem opowiedziało się 98,6 proc. pracowników. Firmy zajmujące się odprawą pasażerów i bagażu zostały w 2008 roku sprywatyzowane, co - zdaniem związków zawodowych - spowodowało pogorszenie warunków płacowych zatrudnionych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
schnufi
8 lat temu
Oj pismaki to jak powinno byc paraliz Berlinu,czy Berlina.
matrix
8 lat temu
Paraliż Berlinu??????? Może Paryżu:))))))))))))))))))))))))))))))))))
jajcasz
8 lat temu
Tylko Berlinu ? a Warszawu nie sparalizowało ?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
ewa
7 lat temu
brakuje pieniędzy na podwyżki wcale nie dziwi mnie dlaczego
SCHWARZ
8 lat temu
Sebastian Ogórku z WirtualneJ Polsku pisze o Berlinu. Musisz iść do lekarzu.
Andy
8 lat temu
"Berlinu",Jak może poruszać istotne sprawy ktoś kto nie umie pisać.
jacek
8 lat temu
kup se książków,naucz się odmianów a będziesz miał piątków jak jabłków antonówków!
niewolnik
8 lat temu
UE zajmie się tym brakiem demokracji w Niemczech.