Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Strajk w JSW. Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej podaje się do dymisji

0
Podziel się:

Rzeczniczka JSW poinformowała, że Jarosław Zagórowski skierował w tej sprawie pismo do Rady Nadzorczej.

Jarosław Zagórowski, prezes JSW
Jarosław Zagórowski, prezes JSW (Dominik Gajda/REPORTER)

Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej rezygnuje ze stanowiska. Rzeczniczka JSW poinformowała, że Jarosław Zagórowski skierował w tej sprawie pismo do Rady Nadzorczej. Rano górnicy wrócili do pracy. To jeden z warunków wstępnego porozumienia, kończącego trwający trzy tygodnie protest.

Aktualizacja 17:59

Jarosław Zagórowski pisze, że bezpośrednią przyczyną złożenia rezygnacji jest rozpętana przez liderów związkowych fala bezprzykładnej nienawiści i agresji _ Nienawiść ta była budowana od wielu miesięcy i podsycana przez cały okres kilkunastodniowego strajku _ - podkreśla w komunikacie.

Jarosław Zagórowski dodaje, że strajk został zakończony, górnicy wrócili do pracy, a podpisane porozumienie przyniesie spółce znaczne oszczędności. _ Niedosyt budzi jedynie brak jasnego zdefiniowania zasad pracy kopalń w soboty. Najważniejsze jest jednak przywrócenie stabilizacji sytuacji spółki, a pracę kopalni w cyklu 6-dniowym wymusi w najbliższym czasie ekonomia _ - powiedział cytowany prezes Jarosław Zagórowski.
Rada Nadzorcza ma dymisją prezesa zająć się na swoim posiedzeniu jutro (17.02).

Głównym postulatem związkowców było ustąpienie prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego. Powiedział on, że ustąpi najpóźniej we wtorek rano. Postawił jednak dwa warunki - by kopalnie zaczęły od poniedziałku wydobycie i by został doprecyzowany trzeci punkt porozumienia dotyczący czasu pracy.

W porozumieniu uzgodniono, że zostanie wprowadzony 6-dniowy tydzień pracy kopalni przy jednoczesnym zachowaniu 5-dniowego tygodnia pracy górników. Spisane w piątek wstępne porozumienie zakłada powołanie specjalnego zespołu, który do końca roku ma wypracować zasady wprowadzenia tego systemu.

We wstępnym porozumieniu ustalono też zasady wypłacania czternastek. 40 procent należności za 2014 roku górnicy mają dostać w lutym, drugą część - we wrześniu. W kolejnych latach 50 proc. czternastek będzie przyznawana na dotychczasowych zasadach, druga połowa będzie natomiast uzależniona od wyników finansowych spółki.

_ - Przegrała Jastrzębska Spółka Węglowa i szkoda, że w którymś momencie związkowcy, odwracając uwagę od rzeczywistych wyzwań, sytuacji na rynku węgla, koksu i możliwości płacowych i także socjalnych w tej dużej i ważnej firmie polskiego sektora węglowo-energetycznego, postawili "problem prezesa" jako cel sam w sobie _ - skomentował sprawę minister gospodarki Janusz Piechociński.

_ - Było wiadomo, że jest to tak naprawdę "zasłona dymna", bo ruch związkowy i reprezentacja załogi nie godziła się na żadne istotne zmiany _ - mówił wicepremier.

Jak ocenił, _ szkoda, że zmarnowaliśmy tak wiele czasu i że trzeba było aż takiego napięcia na pograniczu strajku w regionie, żeby zgodzić się z prawdą jedną, że kopalnia, szczególnie tak bogato wyposażona w technikę i technologię, nie może pracować pięć dni w tygodniu tylko dlatego, że tak chcą pracować górnicy _.

_ - Górnicy mają pracować pięć dni w tygodniu, a kopalnia powinna pracować minimum sześć dni w tygodniu, tak jak pracuje "Bogdanka" i pracują konkurencyjne firmy _ - zaznaczył Piechociński.

Na decyzję prezesa o dymisji związkowcy zareagowali spokojnie, czy wręcz ostrożnie. Jeden z liderów protestów, Krzysztof Łabądź, podkreśla, że wszystko rozstrzygnie się jutro_ . - Jeśli prezes faktycznie ustąpi, to nie będziemy kontynuować strajku. Jutro pójdziemy pod biura pomachać mu białymi chusteczkami na pożegnanie. Na razie czekamy z decyzjami, ale fedrowanie trwa bez problemu, zamierzamy nadrabiać straty - _podkreślił Łabądź.

W podobnym tonie wypowiada się rzecznik OPZZ Ryszard Grąbkowski, podkreślając, że prezes podał się do dymisji, ale dopiero jutro o jego losie zadecyduje rada nadzorcza. - _ Górnicy zobowiązali się zniwelować straty _ - zaznaczył Grąbkowski.

Zobacz także: Zobacz komentarz Jeremiego Mordasewicza z Konfederacji Lewiatan:

Według wstępnych wyliczeń wypracowane porozumienie pozwoli spółce zaoszczędzić 300 milionów złotych. 400 milionów złotych oszczędności przyniesie porozumienie. Poinformował o tym pełnomocnik rządu do spraw górnictwa, wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk.

Wiceminister Kowalczyk podkreślił, że 100 milionów złotych oszczędności przyniesie wprowadzenie 6-cio dniowego tygodnia pracy. W sumie oszczędności wyniosą 400 milionów złotych: 300 milionów wynika z pakietu podstawowego i co najmniej 100 milionów dodatkowych oszczędności wynika z 6-cio dniowego tygodnia pracy - tłumaczył wiceminister.

Zaznaczył, że wypłata czternastek będzie uzależniona od wyniku finansowego spółki. Według niego, to bezprecedensowe rozwiązanie - po raz pierwszy, jeśli chodzi o spółki węglowe i ich sposób wynagradzania - powiązanie wypłaty czternastej pensji z wynikiem finansowym. Wśród innych strategicznych punktów porozumienia jest zawieszenie czternastej pensji dla pracowników administracji.

Wiceminister nie chciał komentować dymisji prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego. Przypomniał, że we wtorek zbierze się rada nadzorcza, która zdecyduje o tym, czy ją przyjmie. Dymisja prezesa Zagórowskiego była jednym z głównych postulatów związkowców.

W kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej protestowało 5,5 tysiąca pracowników, czyli 20 procent załogi. Absencja wśród załogi wynosiła jednak ponad 50 procent, razem z osobami mającymi urlopy i zwolnienia lekarskie. 27 górników prowadziło strajk głodowy.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)