Niemieccy maszyniści rozpoczęli w nocy strajk w ruchu pasażerskim. Protest obejmuje już wszystkie sektory transportu kolejowego: przewozy towarowe oraz pasażerskie połączenia dalekobieżne i regionalne. Strajk w ruchu towarowym rozpoczął się wczoraj w południe.
Protest maszynistów ma potrwać jeszcze prawie dwie doby i zakończyć w sobotę o drugiej nad ranem. To największy i najdłuższy strajk w historii niemieckiego kolejnictwa.
Dyrekcja Niemieckich Kolei spodziewa się, że protest w największym stopniu dotknie wschodnią część kraju, gdzie ruch pociągów może zostać prawie całkowicie wstrzymany.
ZOBACZ TAKŻE:
Niemieccy kolejarze znowu strajkują
Skutki protestu odczują miliony pasażerów. Deutsche Bahn przygotowała awaryjny rozkład jazdy.
Większość połączeń kolejowych z Polską zostanie skrócona do pierwszej niemieckiej stacji. I tak na przykład pociągi kursujące między Warszawą a Berlinem w ciągu najbliższych dwóch dni dojadą tylko do Frankfurtu nad Odrą. Pociągi Kraków - Hamburg będą kursowały między Krakowem a Cottbus.
| CZEGO CHCĄ MASZYNIŚCI? |
| --- |
| W trwającym od wielu miesięcy sporze maszyniści domagają się znaczących podwyżek płac i podpisania nowej umowy zbiorowej, na co nie zgadza się zarząd Niemieckich Kolei. Deutsche Bahn wykupiła dziś całostronicowe ogłoszenia w największych dziennikach, w których wzywa związkowców do zakończenia protestu. |