Wyniki symulacji oraz testów warunków skrajnych (tzw. stress-testów), w których badana jest wrażliwość banków działających w Polsce na wystąpienie mało prawdopodobnych i skrajnie niekorzystnych sytuacji, potwierdzają wysoką odporność tego sektora na skutki nawet silnego spowolnienia gospodarczego i zaburzeń rynkowych - wynika najnowszego _ Raportu o stabilności systemu finansowego. Styczeń 2015 r. _ NBP ocenia, że niedawny nieoczekiwany spadek wartości złotego w stosunku do franka szwajcarskiego nie zagraża stabilności polskiego systemu finansowego.
Aktualizacja 14:28
_ Polski system finansowy jest stabilny, a charakter i natężenie zagrożeń dla ciągłości świadczenia przez niego usług finansowych nie zmieniły się istotnie w ciągu ostatniego półrocza _ - wynika z opublikowanego we wtorek raportu.
Sytuacja sektora bankowego - największego segmentu systemu finansowego - jest dobra i stabilna. Banki są odporne nawet na istotne pogorszenie warunków ich działalności, na co wskazuje wysoki poziom współczynników kapitałowych, istotnie przewyższający minimalne wymogi. Potwierdziły to stress-testy, przeprowadzane cyklicznie przez NBP. Nawet przy zrealizowaniu się bardzo pesymistycznych scenariuszy potrzeby kapitałowe w skali całego sektora byłyby nieznaczne - wyniosłyby około 1,4 proc. obecnej wartości kapitału banków.
Wyzwaniem dla banków pozostaje jednak portfel kredytów walutowych. W ocenie NBP, czynnikiem ograniczającym ryzyko istotnego wzrostu odsetka niespłacanych kredytów w tym portfelu jest istotny wzrost wynagrodzeń od momentu, kiedy udzielono większości tych kredytów (od 2008 r. przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce wzrosło nominalnie o 27 proc.), co zwiększa zdolność kredytobiorców do obsługi zobowiązań.
Członek zarządu NBP Jacek Bartkiewicz przyznał, że zamieszanie z frankiem w _ czarny czwartek _ 15 stycznia spowodowało pewne utrudnienia w pracy nad raportem. Tym niemniej, jak dodał Jacek Osiński, dyrektor departamentu stabilności finansowej NBP, natężenie ryzyka dla systemu finansowego nie zmieniło się od poprzedniego analogicznego raportu NBP.
Mówiąc o sytuacji związanej z nagłym wzmocnieniem franka w połowie stycznia Osiński przyznał, że - jak wynika z danych NBP - dla kredytów w tej walucie raty kapitałowo-odsetkowe były wyższe, niż w momencie zawarcia umów. Tym niemniej, dodał, przy założeniu, że w stosunku do lat 2006-08, gdy większość umów była zawierana, dochody gospodarstw domowych rosły, dziś stosunek kosztów obsługi kredytów do tych dochodów nie jest wyższy, niż w momencie zawierania umów kredytowych.
W przypadku umów zawieranych w latach 2006-07, relacjonował Osiński, koszty obsługi kredytów we frankach są nawet wciąż niższe, niż koszty tych samych kredytów, gdyby były wzięte w złotówkach.
Wiceprezes Jacek Bartkiewicz dodał, że nagłe umocnienie franka niewątpliwie utrudniło sytuację kredytobiorców, zwłaszcza tych gorzej zarabiających. Zaznaczył, że jakimś wsparciem dla tych, którzy mają przejściowe kłopoty w obsłudze kredytu, mogłaby być modyfikacja programu mdm. _ - Ale chodzi o kredyty zarówno złotówkowe, jak i frankowe _ - powiedział Bartkiewicz.
Dobre wyniki w bankach, w SKOK-ach sytuacja trudniejsza
Wyniki finansowe banków, poprawiły się głównie dzięki wzrostowi marży odsetkowej i obniżeniu relacji kosztów operacyjnych do skali działania banków. Wpływ kosztów materializacji ryzyka kredytowego na wyniki banków nie zmienił się istotnie, zmniejszyły się natomiast przychody nieodsetkowe, m.in. na skutek ustawowego obniżenia opłaty interchange od 1 lipca 2014 r.
_ Sytuacja płynnościowa banków jest dobra, podobnie jak struktura finansowania ich działalności. W testach zdecydowana większość banków wykazała odporność nawet w warunkach bardzo silnego szoku płynnościowego _ - podaje NBP.
Gorzej sytuacja wygląda w segmencie spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych (tzw. SKOK-ów). Z raportu wynika, że wysokość funduszy własnych wielu SKOK-ów jest nieadekwatna do prowadzonej działalności. Kasy nie generują bezpośrednio ryzyka systemowego: skala ich działalności pozostaje niewielka (aktywa kas odpowiadają około 1 proc. aktywów sektora bankowego), podobnie jak skala bezpośrednich powiązań pomiędzy kasami i Kasą Krajową a sektorem bankowym, a usługi finansowe świadczone przez kasy są substytutami usług oferowanych przez banki. NBP wskazuje jednak, że restrukturyzacja sektora SKOK ma pośrednio szersze konsekwencje - angażuje ona środki Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, przez co zmniejsza się zasób środków dostępnych w razie ewentualnych problemów w ważniejszych systemowo przypadkach.
Jeśli chodzi o ocenę niekredytowych instytucji finansowych: zakładów ubezpieczeń, funduszy emerytalnych i funduszy inwestycyjnych - to według NBP jest ona dobra i nie stwarza ryzyka dla ciągłości świadczenie przez nie usług finansowych. Charakter świadczonych usług oraz oferowanych produktów i inwestycji nie wywołuje zagrożenia dla stabilnego funkcjonowania całego systemu, co więcej - związki między tymi instytucjami i bankami są niewielkie.
Generalnie czynnikiem, który może mieć poważniejsze konsekwencje dla stabilności krajowego systemu finansowego, są tendencje cenowe sprzyjające dalszej obniżce stóp procentowych i ich utrzymaniu na niskim poziomie przez dłuższy czas. Nie stanowi to jednak istotnego zagrożenia dla stabilności polskiego systemu finansowego, na co wskazują wspomniane wyniki stress-testów.
Co zaleca NBP?
_ Raport o stabilności systemu finansowego _ zawiera również rekomendacje, których realizacja może bezpośrednio lub pośrednio ograniczyć ryzyko systemowe i wzmocnić odporność polskiego systemu finansowego. Rekomendacje te dotyczą zarówno regulacji systemu finansowego i sieci bezpieczeństwa finansowego, jak i sytuacji poszczególnych segmentów tego systemu.
W ocenie NBP wskazane byłyby następujące działania:
- Szybkie uchwalenie ustawy powołującej organ odpowiedzialny za nadzór makroostrożnościowy nad krajowym systemem finansowym - oraz wprowadzającej do prawa polskiego przepisy dyrektywy CRD IV;
- Przyspieszenie prac nad wprowadzeniem do polskiego prawa mechanizmu działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji (recovery and resolution) dla banków, w szczególności poprzez implementację Dyrektywy 2014/59/UE;
- Wspieranie inicjatyw unijnych służących ograniczeniu ryzyka systemowego, które może generować działalność izb rozliczeniowych o statusie partnera centralnego (CCP);
- Ściślejsza integracja sektora bankowości spółdzielczej i przekształcenie zrzeszeń w systemy ochrony instytucjonalnej obejmujące płynność i kapitał banków, w celu poprawy ich efektywności i zyskowności, a także spełnienia wymogów kapitałowych wynikających z dyrektywy CRD IV; wynika z tego konieczność szybkiej nowelizacji ustawy o bankach spółdzielczych;
- Utrzymanie wysokiego wyposażenia kapitałowego i bezpiecznej dźwigni finansowej przez banki zwiększające skalę akcji kredytowej wraz z poprawą koniunktury, w celu zapewnienia bezpiecznego rozwoju działalności;
- Ograniczenie ryzyka związanego ze strukturą finansowania banków poprzez dalsze stopniowe ograniczanie koncentracji źródeł finansowania, przy zachowaniu jego bezpiecznej ciągłości; zwiększanie buforów aktywów płynnych przez banki o wrażliwej pozycji płynnościowej;
- Ostrożne podejście banków do kredytowania sektora nieruchomości komercyjnych ze względu na oznaki narastającej nierównowagi na tym rynku;
- Uwzględnianie przez banki w polityce kapitałowej ryzyka związanego z częścią portfela kredytów mieszkaniowych, szczególnie walutowych, charakteryzującą się wysokim poziomem wskaźnika LtV;
- Uwzględnianie przez banki ryzyka wzrostu stóp procentowych przy udzielaniu kredytów długoterminowych, w szczególności poprzez udzielanie kredytów kredytobiorcom dysponujących odpowiednio wysokim buforem dochodowym;
- Kontynuowanie działań restrukturyzacyjnych zmierzających do wzrostu efektywności działania spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i zwiększenia ich kapitałów, przy optymalnym wykorzystaniu wewnętrznych zasobów systemu SKOK oraz zwiększeniu wymogu istnienia silnych więzi między członkami należącymi do danej SKOK.
Czytaj więcej w Money.pl