- Nie wdrażamy tej technologii rękami urzędników. Oni nie robią dobrych interesów - powiedziała minister cyfryzacji Anna Streżyńska o technologii 5G. Podkreśliła, że w platformie 5G dla Polski są zarówno dostawcy usług, operatorzy i naukowcy. Plan jest jednak taki, by testy przeprowadziło państwo, a później technologię oddało w prywatne ręce.
Minister cyfryzacji przyznała, że Polska przygląda się temu, jakie kroki na drodze do uruchomienia technologii 5G czynione są w innych krajach.
- Na przykład w Rumunii, gdzie niedawno uruchomiono właśnie takie rozwiązanie testowe, pilotażowe, tam zdecydowali się tylko na zastosowanie do zwykłych usług komórkowych - stwierdziła i dodała, że ministerstwo ma inne cele.
- Usługi komórkowe mamy we wszystkich możliwych technologiach, teraz chcemy wykonać duży skok technologiczny, żeby biznesy dookoła 5G rosły na bazie różnych zastosowań, różnych usług, różnych przydatnych dla obywateli rozwiązań, otaczających nas w miejscu, gdzie na co dzień żyjemy - oświadczyła.
Sieć 5G to kolejny etap w rozwoju bezprzewodowych sieci telekomunikacyjnych. Pozwoli na wymianę danych znacznie szybszą, bardziej stabilną i uwzględniającą więcej urządzeń technologią. W sieci 5G będą funkcjonowały nie tylko telefony, tablety i komputery, ale domy, samochody i niezliczone inne urządzenia w przestrzeni publicznej, które współpracując ze sobą będą przekształcać całe sektory gospodarki - od transportu i energii po edukację, opiekę zdrowotną i produkcję.
Anna Streżyńska wyjaśniła, dlaczego to państwo prowadzi proces badawczy nad 5G.
- W tym okresie kiedy będziemy testowali tę technologię - w jakich okolicznościach i do jakich zastosowań ona się najlepiej sprawdza - to cały czas państwo będzie jeszcze właścicielem częstotliwości - powiedziała.
* Rewolucja we wnioskach o 500+. Streżyńska zapowiada ułatwienia *
Minister cyfryzacji chce, by Polska była liderem we wdrażaniu technologii 5G i nie wyklucza, że to inne kraje będą czerpać z wypracowanych w Polsce rozwiązań. Przypomniała, że co prawda w przypadku Polski wiążącą datą na wdrożenie technologii może być nawet rok 2023, to nie znaczy, że trzeba czekać do ostatniej chwili. - Wręcz przeciwnie, chcielibyśmy być w absolutnej czołówce, w miarę szybko podjąć decyzje i wykorzystać taką premię, która przysługuje prymusom - podkreśliła.
- Nie pracujemy jako ministerstwo sami, nie wdrażamy tej technologii rękami urzędników, co by było kompletnie nietrafione. Urzędnicy nie robią dobrych interesów - zauważyła minister. Pod koniec czerwca br. podpisano dokument o współpracy na rzecz wdrożenia sieci piątej generacji - Porozumienie na rzecz Strategii 5G dla Polski. Chodzi o nawiązanie współpracy pomiędzy państwem, jednostkami naukowymi i przedsiębiorcami.
- Wspólnym tym wysiłkiem będą dokonywane wszelkie wybory, zarówno techniczne, również uporządkowane procedury testowe, pilotażowe, także przeprowadzone uzgodnienia międzynarodowe, by ten proces był jak najbardziej efektywny, a jednocześnie żeby biznes dostarczał nam cały czas wartościowej informacji jak to się sprawdza - wyjaśniła Anna Streżyńska.
Szefowa resortu cyfryzacji podkreśliła, że Polska jest w czołówce, jeśli chodzi o technologie komórkowe. - Błyskawicznie wdrażamy nowe rozwiązania, a one się bardzo szybko w Polsce upowszechniają - stwierdziła.
Zwróciła też uwagę na to, że w Polsce technologie komórkowe uzupełniają braki w dostępie do szerokopasmowego internetu. - Pomału ludzie już traktują szerokopasmowy internet komórkowy jako absolutny substytut stacjonarnego, przesiadają się ze stacjonarnego na komórkowy i nawet rezygnują ze stacjonarnego, co jest bardzo szybką, prostą drogą do budowy dobrej, wydajnej infrastruktury w obszarze całego kraju - oceniła i dodała, że ów wysiłek infrastrukturalny będzie stanowił bazę dla rozwiązań potrzebnych do 5G.
Minister wyjaśniła, że znacznie szybszy od oferowanego obecnie internet mobilny w technologii 5G daje daleko większe możliwości niż tylko usługi telefonii komórkowej. - Także internet rzeczy, czyli wszelkiego typu zastosowania w biznesie, w nauce, w edukacji, również w obszarze miejskim, czy regionalnym, tam gdzie jakieś maszyny, urządzenia muszą się ze sobą komunikować - wyjaśniła.
Anna Streżyńska dodała, że z nadzieją patrzy na perspektywę rozwoju - dzięki technologii 5G - rozwiązań "smart city". - Możemy sobie wyobrazić inteligentny transport czy jakiekolwiek rozwiązania miejskie, związane z informacjami miejskimi, informacjami handlowymi, to jest coś, co dostarcza pewnego rodzaju codziennego komfortu i wygody - zauważyła minister.