Zdecydowana większość z ponad 100 miliardów gwiazd naszej Galaktyki porusza się w jednej płaszczyźnie, co sprawia, że Droga Mleczna przypomina płaski naleśnik o średnicy 100 tysięcy lat świetlnych. Część gwiazd jednak, skupionych w kulistych gromadach, nie poddała się temu owczemu pędowi. Ponad 200 takich gromad, które liczą nawet miliony gwiazd, niczym rój much krąży wokół centrum Galaktyki we wszystkich możliwych kierunkach. To najstarsi mieszkańcy naszej Galaktyki.
Analizując światło gromad kulistych astronomowie oszacowali ich wiek na co najmniej 15-16 miliardów lat. I wtedy pojawiła się zagadka. Kosmologowie bowiem - na podstawie niezależnych obserwacji tempa ucieczki galaktyk - oszacowali ilość czasu, jak upłynęła od Wielkiego Wybuchu na ledwie 12-14 miliardów lat. Ktoś więc musiał się omylić, bo cały Wszechświat nie może wszak być młodszy od swych gwiazd, nawet tych najstarszych. Albo przeceniono wartość stałej Hubble'a, która określa szybkość rozszerzania się Wszechświata, albo wiek starych gromad kulistych.
Ponowna ocena wieku gromad była celem zespołu pod kierunkiem profesora Janusza Kałużnego z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika w Warszawie i Iana B. Thompsona z Carnegie Observatories. O wynikach ich badań pisze 'Gazeta Wyborcza' w artykule pod tytułem 'Kosmiczna linijka'.
IAT/GW/dabr