Obdarowani zostali wszyscy, od prezesa do sprzątaczki, ale najwięcej dostali członkowie zarządu Europolgazu i Rady Nadzorczej. Jednym z członków tej rady jest Aleksander Gudzowaty. Oświadczył on, że nie pamięta ile dostał, ale zapewnił, ż tak jak wszystkie nagrody i tę przeznaczył na cele charytatywne.
Skąd Europolgaz wziął gigantyczną kwotę 20 milionów złotych na nagrody? Prezes Adamczyk twierdzi, że pieniądze wzięto z dochodów spółki. Co innego ustaliła jednak gdańska prokuratura. Pieniądze na nagrody pochodziły od banków, które udzieliły firmie kredytów. Pożyczały jednak nie na nagrody, lecz na budowę gazociągu! Prokuratorzy zlecili opinię biegłemu, który stwierdził, że wypłata nagród z pieniędzy na budowę była niedopuszczalna.
"Kazali sobie słono wypłacić" - artykuł w "Superexpressie".
iar/smogo/ab