Susza trwająca w Kalifornii, najbardziej zaludnionym stanie USA, będzie w tym roku kosztować amerykańską gospodarkę 2,74 miliarda dolarów - oceniają eksperci Uniwersytetu Kalifornii.
Z powodu niekorzystnych warunków pracę w tym amerykańskim stanie może stracić 10.000 osób zatrudnionych sezonowo w rolnictwie.
Susza w Kalifornii utrzymuje się już czwarty rok, ale w tym roku amerykańska gospodarka może odczuć jej skutki mocniej niż w 2014, gdy straty związane z tym niekorzystnym zjawiskiem kosztowały USA 2,2 miliarda dolarów.
Z powodu trudności w zaopatrzeniu w wodę do nawadniania pól amerykańscy farmerzy mogą stracić w tym roku 220 tys. hektarów ziemi, o 46 tys. hektarów więcej niż w 2014 r.
"Straty samego sektora rolniczego w Kalifornii z powodu suszy w tym roku są szacowane na 1,84 miliarda dolarów, ale biorąc pod uwagę skutki tego dla całej gospodarki, to będzie aż 2,74 miliarda dolarów" - piszą w raporcie eksperci Uniwersytetu Kalifornii.
Jeśli susza o takim nasileniu jak teraz utrzyma się w Kalifornii w następnym roku, to zarówno sektor produkcyjny jak i rynek pracy ucierpią na tym jeszcze mocniej - ostrzegają eksperci.