Armia izraelska przeprowadziła w nocy trzy ataki na obiekty wojskowe w Syrii - potwierdziło AFP źródło dyplomatyczne w Bejrucie.
aktualizacja: 16:37
Wcześniej w Damaszku oficjalna syryjska agencja Sana potępiła _ atak lotniczy na wojskowy ośrodek badawczy Dżamraja _ na przedmieściach stolicy. Ośrodek ten był już pod koniec stycznia celem izraelskiego nalotu.
Pragnący zachować anonimowość dyplomata w Bejrucie powiedział, że izraelskie lotnictwo zaatakowało też składy z bronią. Poinformował, że pociski izraelskie uderzyły również w jednostkę syryjskiej obrony przeciwlotniczej w miejscowości Sabura, w pobliżu autostrady Damaszek-Bejrut, na zachód od stolicy Syrii. Dodał, że w atakach tych są liczne ofiary wśród personelu wojskowego.
Według nieoficjalnych doniesień w zaatakowanych magazynach znajdowała się broń przeznaczona dla bojowników libańskiego Hezbollahu. Izrael wielokrotnie zapowiadał, że nie dopuści, by broń chemiczna i nowoczesne rakiety trafiły w ręce islamskich radykałów.
Izrael idzie na wojnę z Syrią?Izraelskie bombardowania nie oznaczają włączenia się w wojnę w Syrii - mówi Łukasz Kulesa z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Kulesa powiedział IAR, że Izrael szczegółowo wybrał cel bombardowania. Przypomniał, że to kolejny taki atak w ostatnich dniach. _ - To bardzo szczegółowo wybrane cele, najprawdopodobniej chodzi o pociski rakietowe, które za pośrednictwem Iranu miały trafić do Hezbollahu - _ tłumaczy.
Bombardowanie Syrii przez Izrael ma na celu osłabienie Iranu - tak z kolei uważa Jarosław Tomasiewicz, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. Tomasiewicz powiedział IAR, że uderzenie w syryjski rząd to osłabienie Iranu, który traci swojego najważniejszego sojusznika. _ - Syria jest głównym sojusznikiem Iranu, rządzonym przez szyitów. Uderzenie w Asada, osłabia Iran w regionie _.
Nie będzie reakcji Syrii na izraelskie ataki - uważa doktor Hayssam Obeidat (czyt. Hajsam Obejdat) z Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Jego zdaniem nie dojdzie w najbliższym czasie do wymiany ciosów między państwami.
- _ Reżim Asada tylko grozi, że będzie atakować, ale nigdy nie odpowiadał na ataki izraelskie. nie spodziewam się więc reakcji ze strony syryjskiego prezydenta - _ mówi doktor Obeidat.
W ciągu kilku ostatnich dni to drugi atak na syryjskie cele. Dziś w nocy rakiety spadły w miejsce, gdzie miała być przechowywana broń dla Hezbollahu. Zdaniem Hayssama Obeidata, atak Izraela to odpowiedź na wzmocnienie się pozycji syryjskiej dyktatury i wspieranie libańskiego Hezbollahu.
Iran potępił bombardowanie celów w Syrii przez Izrael. Wezwał państwa regionu do sprzeciwienia się działaniom izraelskiej armii. Dowódca irańskich sił lądowych zadeklarował z kolei, że jego kraj jest gotów szkolić syryjską armię - jeśli Damaszek wyrazi takie życzenie. Zaznaczył jednak, że Iran w żaden sposób nie chce angażować się bezpośrednio w konflikt w Syrii.
Sytuacja polityczna wokół Syrii zaostrzyła się po informacjach o rzekomym użyciu broni chemicznej wobec cywilów wspierających rebeliantów w tym kraju. Od początku zbrojnego powstania w Syrii, czyli od 2011 roku, według oficjalnych źródeł zginęło już 70 tysięcy ludzi. Rebelianci na forach internetowych twierdzą, że liczba ofiar może przekroczyć nawet 120 tysięcy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Izrael w stanie wojny? Znów zaatakowali Damaszek Samoloty bombardowały kilka celów w stolicy Syrii. Waszyngton oficjalnie potwierdził atak. | |
Izrael zaatakował cele w Syrii. Oficjalnie Atak osobiście zatwierdził premier Benjamin Netanjahu. Myśliwce zaatakowały kraj znad Libanu. | |
Wojska Iranu wesprą Asada? Jest zapowiedź - _ Stoimy u boku Syrii i jeśli będzie taka potrzeba, jesteśmy gotowi prowadzić szkolenie jej wojska _, zadeklarował dowódca irańskich sił lądowych generał Ahmad-Reza Pourdastan. przez oficjalną agencję Irna. |