Podstawowym celem nowego prawa jest objęcie systemem monitorowania kolejowych przewozów towarów tzw. wrażliwych, a także produktów leczniczych - czytamy w rządowym komunikacie po wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów.
"Projekt zakłada, że ze względu na specyfikę przewozów kolejowych nie będzie kontroli na całej trasie przewozu. Będzie ona wykonywana np. na bocznicach kolejowych w miejscu dostarczenia towarów lub w kolejowych oddziałach celnych (tzw. oddziałach granicznych). Przewoźnicy kolejowi będą musieli uzupełnić zgłoszenia przewozu, np. o numery: wagonu i pociągu" - podaje Centrum Informacyjne Rządu.
Jak mówił na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Mateusz Morawiecki, dziś kontrolowana jest niemal każda ze 150 cystern, które przekraczają codziennie nasze granice. Tymczasem dwa lata temu tych pojazdów wjeżdżało każdego dnia nawet 700.
To efekt zmian w monitorowaniu transportu paliwa, które zostały wprowadzone wiosną tego roku. We wtorek Morawiecki tłumaczył, że ci, którzy oszukiwali na handlu paliwem przewożonym cysternami, teraz przenieśli się na kolej, a nawet na barki, pływające głównie po Odrze.
Nowe przepisy zakładają też zmiany w wywozie za granicę produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobów medycznych, zagrożonych brakiem dostępności w Polsce. Każdy przedsiębiorca będzie musiał zgłosić Głównemu Inspektorowi Farmaceutycznemu zamiar wywozu tych towarów z Polski lub ich zbycia podmiotowi prowadzącemu działalność poza naszym krajem.