Mieszkańcy większości państw UE uważają, że sytuacja w ich krajach zmierza w złym kierunku - wynika z badania przeprowadzonego we wszystkich państwach Unii na zlecenie węgierskiego ośrodka Szazadveg.
29 proc. respondentów uznało, że sprawy w ich krajach zmierzają zdecydowanie w złym kierunku, a 31 proc. - że raczej w złym. Zwolenników poglądu, że zmierzają w zdecydowanie dobrym kierunku było 6 proc., a w raczej dobrym - 25 proc.
Optymiści dominowali tylko w pięciu państwach: w Luksemburgu, na Malcie, w Portugalii, Estonii i Wielkiej Brytanii. W Polsce 62 proc. badanych uznało, że sprawy w ich kraju zmierzają w zdecydowanie lub raczej złym kierunku. Najbardziej pesymistycznym krajem była Grecja, gdzie uważało tak 86 proc. respondentów.
Ogromna większość ankietowanych (86 proc.) uznała za poważny problem nierówność w dochodach w swoich krajach. Tylko 12 proc. uważa, że nie jest to problem lub że jest to niezbyt poważny problem.
W całej UE w większości (51 proc.) byli także zwolennicy poglądu, że następnym pokoleniom będzie się żyło gorzej. Tylko 15 proc. ankietowanych oceniło, że będzie się im żyło lepiej, a 26 proc. - że tak samo.
Optymiści dominowali tylko w siedmiu państwach, w tym w Polsce. W naszym kraju 37 proc. pytanych uznało, że następnym pokoleniom będzie się żyło lepiej, 21 proc. - że tak samo, a 31 proc. - że gorzej. Największy pesymizm zanotowano w Belgii, Austrii i Francji.
Większość respondentów w UE (51 proc.) zadeklarowała też, że zupełnie nie ufają własnym rządom. Trochę lub bardzo ufa im 46 proc. badanych.
W 11 państwach dominowali ankietowani, którzy zupełnie nie ufają swojemu rządowi. Znalazła się wśród nich Polska, gdzie 63 proc. badanych wybrało taką odpowiedź. Bardzo ufało polskiemu rządowi 12 proc. respondentów, a trochę - 23 proc.
Najmniej ufali swoim rządom mieszkańcy Grecji, Chorwacji i Włoch, a najbardziej - Luksemburga, Niemiec i Węgier. W tym ostatnim państwie 70 proc., ankietowanych zadeklarowało, że bardzo lub trochę ufają rządowi, a 29 proc. - że wcale.
Większym zaufaniem w UE cieszyły się media. Bardzo lub trochę ufało im 52 proc. ankietowanych, a wcale - 45 proc. Tylko w czterech państwach - Grecji, Wielkiej Brytanii, Włoszech i Francji - dominowały osoby zupełnie nie ufające mediom.
Znacznie mniejsze było zaufanie do mediów społecznościowych. 56 proc. badanych zadeklarowało, że wcale im nie ufa, a 40 proc. - że ufa bardzo lub trochę. Krajem, gdzie osoby ufające mediom społecznościowym najbardziej dominowały nad osobami, które im nie ufają, była Polska. W naszym kraju bardzo lub trochę ufa mediom społecznościowym 58 proc. ankietowanych, zaś zupełnie im nie ufa 38 proc.
Sondaż na zlecenie węgierskiego ośrodka Szazadveg przeprowadziła od 10 kwietnia do 31 maja firma badania rynku i opinii publicznej Millward Brown na próbie 28039 obywateli państw UE (co najmniej po 1000 ankietowanych w każdym z krajów). Margines błędu dla całej ludności UE wyniósł 1 proc., a dla niektórych krajów do 3,2 proc.