W czwartek URTiP poinformował, że przygotował koncepcję, przeprowadzenia przetargu na zagospodarowanie częstotliwości w paśmie 1800 MHz i UMTS, która zakłada wybór jednego lub dwóch podmiotów, które otrzymają częstotliwości w standardzie GSM 1800 MHz i jednego podmiotu, który otrzyma częstotliwości w standardzie UMTS.
Urząd poinformował, że zamierza zakończyć przetarg do 9 maja 2005 roku. Przy wyborze ofert decydującym kryterium, oprócz zachowania konkurencji, będzie cena.
Urząd poinformował także, iż ze względu na uwarunkowania techniczne i ekonomiczne nie planuje się nałożenia na operatora czwartej sieci UMTS wymagań dotyczących terminu pokrycia kraju zasięgiem sieci 3G.
W przetargu co prawda będą mogli wziąć udział dotychczasowi operatorzy, jednak URTiP będzie mógł pominąć ich ofertę, gdyż jednym z decydujących kryteriów wyboru jest zachowanie konkurencji na rynku połączeń komórkowych.
"Po otwarciu ofert prezes URTiP poprosi o opinie prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, czy oferty nie naruszają warunku zachowania konkurencji na rynku połączeń komórkowych. Jeżeli jakaś oferta narusza, to będzie ją można wykluczyć" - powiedział PAP Jacek Strzałkowski, rzecznik URTiP.
Polska Telefonia Cyfrowa weźmie udział w przetargu na nowe częstotliwości w paśmie 1800 i UMTS. Spółka zapowiada także, że podejmie działania by nie dopuścić do wykorzystywania jej sieci przez nowego operatora - poinformował PAP Bogusław Kułakowski, prezes PTC.
"Mamy technologie, dzięki którym wykorzystamy te częstotliwości i będziemy mogli zaoferować na przykład szybki dostęp do internetu, dlatego weźmiemy udział w przetargu" - powiedział Kułakowski.
Dodał, że z mieszanymi uczuciami ocenia warunki przetargu, gdyż z jednej strony właściwe jest, że obecni operatorzy nie będą mieli zamkniętej drogi do uczestniczenia w przetargu, a z drugiej brak jest motywacji dla nowego gracza do budowania infrastruktury.
Zdaniem Kułakowskiego celowo, w warunkach przetargu, została pominięta kwestia tzw. roamingu wewnętrznego, czyli możliwości korzystania przez nowego operatora z sieci dotychczasowych graczy.
"W koncepcji URTiP nie ma ani słowa o roamingu wewnętrznym. Na pewno użyjemy wszystkich konstrukcji prawnych do zabezpieczenia się przed roamingiem wewnętrznym. Nielogiczne jest to, że jesteśmy zmuszeni do inwestowania w infrastrukturę i jeszcze musielibyśmy udostępniać ją innym operatorom" - powiedział Kułakowski.
Dodał, że PTC posiada ekspertyzy, które wyraźnie stwierdzają, że roaming wewnętrzny jest niemożliwy.
"Brak wymogu budowania sieci oraz możliwość korzystania z sieci dotychczasowych operatorów oznaczałaby, że nowy operator nie będzie musiał ponosić praktycznie żadnych inwestycji" - uważa Kułakowski.
Strzałkowski jest natomiast przekonany, że z chwilą wpisania operatorów, na podstawie nowego prawa telekomunikacyjnego, do rejestru przedsiębiorców wygasają ograniczenia w roamingu wewnętrznym.
"Nowy operator albo porozumie się z dotychczasowymi na zasadach rynkowych co do roamingu wewnętrznego, albo decyzję w tej sprawie wyda URTiP, lecz może to potrwać nawet kilka miesięcy" - powiedział Strzałkowski.
Biuro prasowe Centertela poinformowało, że spółka ta jest zainteresowana pozyskaniem dodatkowych częstotliwości w paśmie GSM 1800 MHz, a w przyszłości, w zależności od rozwoju rynku, również kanałem dla rozbudowy systemu UMTS.
Natomiast Polkomtel nie odpowiedział na pytanie o stosunek wobec przetargu i ewentualny w nim udział.
