Pensja tylko przelewem na konto, a zakup samochodów, nieruchomości i dóbr luksusowych wyłącznie za pomocą płatności elektronicznych. Takie zmiany nawet już w przyszłym roku zamierza wprowadzić rosyjski rząd, by skuteczniej walczyć z szarą strefą.
O zamierzeniach rosyjskich władz poinformowała gazeta "Wiedomosti". Jak zdradził anonimowy informator tego dziennika ekonomiczno-biznesowego, plan ograniczenia płatności gotówkowych nie został jeszcze zaakceptowany, ale w razie pozytywnej decyzji, może wejść w życie już w 2018 roku.
Jak pisze "The Moscow Times", szef rosyjskiego Ministerstwa Finansów Anton Siłuanow w styczniu wezwał rząd do wprowadzenia ograniczeń płatności gotówkowych. Jako przykład podał decyzję rządu Indii, który w listopadzie 2016 roku z dnia na dzień unieważnił banknoty o największych nominałach.
Kontrowersyjna decyzja premiera Indii Narendry Modiego o unieważnieniu banknotów o nominałach 500 i 1000 rupii (ok. 30 i 60 zł), została przez niego uzasadniona walką z korupcją i podrabianiem pieniędzy. Jak się jednak ocenia, celem tego posunięcia było wprowadzenie do gospodarki Indii olbrzymich, ukrywanych przed państwem przez zamożniejszych obywateli zasobów gotówkowych.
Na ten cel wskazywał zresztą Siłuanow. - To sposób, by wybielić gospodarkę. Możemy użyć tych metod, by uczynić naszą gospodarkę bardziej przejrzystą i zebrać więcej podatków - powiedział minister finansów Rosji.
Z danych banku centralnego Rosji wynika, że w trzech pierwszych kwartałach 2016 roku Rosjanie dokonali transakcji gotówkowych na sumę 8,7 bln rubli (ok. 150 mld dol.), a za pomocą kart płatniczych dokonano transakcji opiewających na 19 bln rubli (prawie 330 mld dol.).