Z powodu zbyt dużych wydatków w przyszłym roku Ministerstwo Finansów szuka oszczędności w budżecie. Dlatego zapowiada cięcia budżetów niektórych resortów. Nie ominą one na pewno Ministerstwa Obrony Narodowej, resortu, który ma największy budżet ze wszystkich. Obecnie dysponuje kwotą około 23 miliardów złotych.
Money.pl: MON dostaje z budżetu państwa spore pieniądze. Dlaczego pomysł oszczędności nie znalazł poparcia opozycji?
*Aleksander Szczygło, były minister obrony: *
Propozycja, żeby zrezygnować z tego finansowania albo je ograniczyć doprowadzi do tego, że polska armia będzie w sytuacji w jakiej znajdowała się w latach 90. Czyli będzie nie zmodernizowana i zapóźniona. A to może doprowadzić do zapaści polskiej armii. Mamy kilka programów modernizacji do przeprowadzenia. Program helikopterowy, program czołgowy, program obrony rakietowej. Potrzeb jest dużo i wydatków również. Skądś pieniądze na to trzeba brać.
Money.pl: Rząd PO chce wprowadzić armię zawodową. Oznacza to mniej poborowych, czyli zostaną pieniądze z puli przeznaczonej na wypłaty. Obecnie pochłaniają one ok. 6 mld złotych.
A. Sz.: Średnie utrzymanie żołnierza zawodowego kosztuje 3-4 razy więcej niż poborowego. Jeżeli obecnie na poborowego wydaje się ok. 1,5 tysiąca złotych, to na żołnierza zawodowego potrzeba 5-6 tysięcy. Więc armia zawodowa również kosztuje i to nie mało.
Money.pl: To w takim razie może emerytury? Minister pracy,Jolanta Fedak, zapowiedziała że chce wydłużyć minimalny okres przechodzenia mundurowych na wcześniejszą emeryturę.
*A. Sz.: * Niestety, pomysły z wydłużeniem wieku emerytalnego dla żołnierzy spowodują, że więcej zawodowych żołnierzy zawiesi na kołkach mundury i przejdzie do cywila.
Money.pl: Czy misje zagraniczne nie kosztują nas zbyt wiele?
*A. Sz.: *Misje mają kilka znaczeń. Po pierwsze są to zobowiązania sojusznicze. NATO wymaga od nas przynajmniej 4 tysięcy żołnierzy na misjach lub gotowych w każdej chwili do wyruszenia na misję. Druga kwestia to dzięki misjom realizujemy polską politykę bezpieczeństwa. A trzecia: to dzięki misjom polscy żołnierze mają możliwość szkolenia i uczestniczenia w działaniach bojowych. Tak więc tutaj oszczędności byłyby krótkotrwałe, bo mielibyśmy wojsko poligonowe, a nie bojowe.
Money.pl: Gdzie wobec tego MON mogłoby zrobić cięcia w swoim budżecie?
A. Sz.: Do tego potrzebny jest audyt. Moim zdaniem powinno się utrzymać finansowanie na dotychczasowym poziomie 2 proc. PKB i jednocześnie przeprowadzić audyt. Dopiero wtedy będzie można powiedzieć, gdzie szukać oszczędności. Wtedy okazałoby się, że może na zapleczu w służbach pomocniczych da się przeprowadzić cięcia. Jednak na pewno zmniejszenie zejście poniżej 2 proc. PKB to nie jest sposób na oszczędności.
ZOBACZ TAKŻE: