_ _Oficjalne spotkanie Putina i Obamy nie jest planowane, jednak podczas takich dużych imprez międzynarodowych szefowie państw na ogół mają możliwość nieformalnych kontaktów w kuluarach - oświadczył sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
Szczyt APEC (Współpraca Ekonomiczna Państw Azji i Pacyfiku) odbędzie się w Pekinie w dniach 10-11 listopada. Natomiast szczyt G20 planowany jest na 15-16 listopada w Brisbane w Australii.
G20 to nieformalny klub powstały w 2008 roku na fali światowego kryzysu finansowego. Skupia 19 największych gospodarek świata i Unię Europejską. W gronie tych 19 państw są Arabia Saudyjska, Argentyna, Australia, Brazylia, Chiny, Francja, Indie, Indonezja, Japonia, Kanada, Korea Południowa, Meksyk, Niemcy, Republika Południowej Afryki, Rosja, Stany Zjednoczone, Turcja, Wielka Brytania i Włochy.
Wczoraj, owołując się na przedstawiciela władz USA wysokiego szczebla, Reuters podał, że Obama nie planuje formalnego spotkania z Putinem na szczytach APEC i G20, jednak oczekuje się, że odbędą się nieformalne rozmowy obu prezydentów.
Udział Obamy w szczycie APEC potwierdził w poniedziałek rzecznik chińskiego MSZ, zapowiadając zarazem, że amerykański prezydent złoży też wizytę państwową w Chinach i spotka się z prezydentem Xi Jinpingiem. Obama będzie w Chinach w dniach 10-12 listopada.
Doradca prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow już kilka tygodni temu poinformował, że Putin weźmie udział w szczycie APEC. Oczekuje się, że rosyjski prezydent przybędzie do Pekinu 9 listopada. Na ten dzień zaplanowano też jego rozmowy z prezydentem Chin.
Na początku września australijskie władze sygnalizowały możliwość cofnięcia zaproszenia dla Putina na szczyt G20 ze względu na negatywną rolę, jaką Rosja odgrywa w konflikcie na Ukrainie. Później jednak minister skarbu Australii Joe Hockey oświadczył, że wśród członków G20 przeważyła opinia, iż należy pozostawić drzwi otwarte dla kontaktów z Rosją.
Poprzednio Putin i Obama spotkali się 6 czerwca podczas obchodów 70. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Do ich rozmowy doszło podczas lunchu wydanego na zamku Benouville przez prezydenta Francji Francois Hollande'a dla uczestników uroczystości. Trwała ona 10-15 minut i również miała nieformalny charakter. Jej tematem była sytuacja na Ukrainie.
Było to pierwsze spotkanie przywódców Rosji i USA od wybuchu kryzysu na Ukrainie. Przed lunchem, gdy uczestnicy rocznicowych obchodów ustawiali się przed zamkiem do pamiątkowej fotografii, Obama i Putin zdawali się schodzić sobie z drogi.
Później, 1 sierpnia, prezydenci Rosji i USA rozmawiali jeszcze przez telefon. Jak przekazała służba prasowa Kremla, Putin powiedział Obamie, że sankcje nałożone przez Waszyngton na Moskwę w związku z kryzysem na Ukrainie są daremne, a _ obecna sytuacja _ nie leży w interesie żadnej ze stron. Według Białego Domu Obama wyraził wobec Putina głębokie zaniepokojenie coraz aktywniejszym wspieraniem przez Rosję separatystów na Ukrainie; podkreślił, że wolałby, aby kryzys ukraiński został rozwiązany środkami dyplomatycznymi.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Putin: Będzie więcej konfliktów na świecie Prezydent Rosji stwierdził, że zarzewiem ukraińskiego konfliktu okazała się umowa stowarzyszeniowa. | |
Putin przegra? Rosjanie nie chcą ginać za... _ Putin zapoczątkował proces, którego nie może już powstrzymać, i uczynił z siebie zakładnika samobójczego stylu rządów _ - mówi Lilia Szewcowa. | |
Putin miał odwiedzić Japonię. Tokio mówi "nie" Według japońskich i rosyjskich agencji, w Tokio podjęto taką decyzję na prośbę Waszyngtonu. |