- Nasza współpraca ma dać Europie trzy impulsy: modernizacyjny, integracyjny i zjednoczeniowy - powiedział na szczycie Trójmorza prezydent Andrzej Duda. Efektem ma być m.in. budowa korytarza od Świnoujścia do chorwackiej wyspy Krk. - Stoimy z wami ramię w ramię - dodawał prezydent USA Donald Trump.
Mówiąc o trzech impulsach, prezydent tłumaczył, że chodzi głównie o infrastrukturę. - Impuls modernizacyjny to to, czego my bardzo potrzebujemy - my potrzebujemy w naszej części Europy modernizacji przemysłów. Chcemy czynić nasze gospodarki coraz bardziej nowoczesnymi - mówił Andrzej Duda.
Jak to zrobić? - Potrzebujemy dobrych połączeń komunikacyjnych, zwłaszcza na osi północ-południe, połączeń, których nam dzisiaj bardzo brakuje, drogowych, kolejowych, energetycznych, telekomunikacyjnych - odpowiadał prezydent.
Wspomniał również, że jednym z celów Trójmorza ma być stworzenie takiego korytarza. Miałby się on rozpoczynać gazoportem w Świnoujściu, a kończyć podobnym obiektem na chorwackiej wyspie Krk. - To jest wszystko to, co chcemy uzupełnić - stwierdził w pierwszej części szczytu.
- Chcemy, by nigdy nie było takiej sytuacji, że ktokolwiek będzie mógł zastosować wobec któregokolwiek z krajów naszej części Europy szantaż gazowy - oświadczył. - Tym bardziej, że nasze kraje dzisiaj łącznie importują ponad 40 mln metrów sześciennych gazu rocznie.
Prezydent Duda widzi we współpracy olbrzymi potencjał. - Wspomnę tylko, że nasi przyjaciele z Chorwacji mają ekspertyzę, która wskazuje na to, że w naszej części Europy można realizować 157 wielkich projektów infrastrukturalnych, z których każdy jest perspektywiczny. Czy warto mówić coś więcej? - pytał.
Prezydent Andrzej Duda nie ukrywał radości, że w pierwszej części szczytu udział wziął Donald Trump. - Stąd cieszę się ogromnie, że o tym dzisiaj rozmawiamy, bo rzeczywiście Stany Zjednoczone, które rocznie są w stanie eksportować nawet 180 mln m3 gazu są tutaj bardzo perspektywicznym kontrahentem - mówił. - Wierzę w to, że realizowane będą takie kontrakty, które będą budowały dywersyfikację źródeł dostaw dla naszej części Europy.
Prezydent USA zaznaczył, że to "historyczny szczyt" i stwierdził, że jest zaszczycony, że może w nim uczestniczyć. - W mieście, gdzie, jako się rzekło, wielokrotnie już wcześniej rzeczy niemożliwe stawały się możliwymi - dodał.
- Myślę, że naprawdę możemy tu mówić o prawdziwej historii tej wspaniałej inicjatywy, chcę wam pogratulować wspaniałej pracy, którą wykonujecie dla tego regionu - powiedział.
Trump stwierdził, że każdy spośród 12 krajów Trójmorza ma "inspirującą historię". W szczycie biorą udział reprezentanci 12 państw Europy Środkowej i Wschodniej: Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji, Słowenii i Węgier. Do Warszawy na spotkanie przyjechało 10 prezydentów, nieobecne są głowy państw Czech i Austrii.
W ramach Trójmorza współpracuje ze sobą 12 państw położonych w regionie pomiędzy Adriatykiem, Bałtykiem a Morzem Czarnym. To wspólna inicjatywa Polski i Chorwacji mająca na celu głównie pogłębienie współpracy gospodarczej i infrastrukturalnej.
Spotkanie w Warszawie jest drugim tego typu szczytem. Pierwsze odbyło się w sierpniu zeszłego roku w Dubrowniku. Wówczas reprezentanci 12 państw Europy Środkowej i Wschodniej przyjęli deklarację, w której wskazali cele współpracy.
W dokumencie wyrażono przekonanie, że dzięki poszerzeniu współpracy w dziedzinie energii, transportu, komunikacji cyfrowej oraz gospodarki Europa Środkowa i Wschodnia staną się bardziej bezpieczne i bardziej konkurencyjne oraz przyczynią się tym samym do wzmocnienia Unii Europejskiej jako całości.