Georges Plassat, były prezes sieci Carrefour, nie weźmie wielomilionowej nagrody. Zarówno media, jak i politycy krytykowali wcześniej Plassata, że odchodzi z firmy z milionami, mimo że doprowadził francuskiego giganta do bardzo trudnej sytuacji finansowej.
Firma Carrefour SA zapowiedziała, że były prezes jednak nie dostanie 4 mln euro. Prezes miał dostać bonus w zamian za nieprzechodzenie do konkurencyjnych firm. - Cała sytuacja z nagrodą wywołała ogromne niezrozumienie - podała spółka w oficjalnym komunikacie.
Nagroda miała być tylko częścią odprawy dla byłego szefa Carrefoura, który odszedł z firmy w lipcu 2017 roku. Łącznie miał odejść z 13 milionami euro po 5 latach na stanowisku.
Odprawa wywołała olbrzymie kontrowersje we Francji, nie tylko z powodu jej wysokości. 2017 roku Carrefour zakończył ze stratą w wysokości 531 mln euro.
Przeciw nagrodzie protestował między innymi francuski minister gospodarki Bruno Le Maire. - Wysokość odprawy jest szokująca. Nagrody powinny być dla menedżerów z sukcesami, tymczasem Plassat zostawił firmę w złej kondycji i zmusił następcę do restrukturyzacji i zwolnień - brzmi oświadczenie ministra.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl