Szejk Dubaju Muhammad al-Maktum zażądał, by 9 wysokich rangą miejskich urzędników złożyło wypowiedzenia. To jego reakcja na niedzielną kontrolę, której dokonał w magistracie - podaje portal The National.
W niedzielę, która w krajach muzułmańskich jest normalnym dniem pracującym, al-Maktum udał się na niezapowiedzianą wizytację do dubajskiego magistratu. Gdy o 7:30 stanął w drzwiach, okazało się, że przy biurkach, które o tej godzinie powinny być już zajęte, nie siedział nikt.
W internecie momentalnie rozeszło się wideo z szejkiem rozglądającym się po pustym biurze, które na Twitterze udostępniło Biuro Medialne Dubaju.
Zwolnienia dotyczą tylko urzędników wyższych rangą, gdyż - jak wyjaśnia Biuro - trudno wymagać od "szeregowych" pracowników sumienności, jeśli za wzór nie służy im szefostwo. Teraz, jak dodaje Biuro, czas dać szansę młodym.