Tym oto sposobem dzieci będą się rodzić tylko dla kasy, najpierw 500 +, potem emeryturka. Nie ważne, czy dzieci będą kochane, zadbane, byle były źródłem dochodu na papierosy i alkohol.Nie ma dnia,żeby media nie podawały informacji o znęcaniu się nad dziećmi. Ile tragedii wychodzi na jaw,a ile jest zamaskowanych? A może by tak pomóc kobietą, które latami się leczą, by móc zajść w ciążę i mieć upragnione dzieci? Nie, na to już nie ma pieniędzy. Jeśli chcesz mieć dziecko to lecz się prywatnie, kupuj leki na 100 %, rób badania prywatnie, bo na nzf czekasz pół roku, jeśli nie jesteś w ciąży. Sama leczę się od kilku lat i staramy się o dziecko. Najpierw prywatnie,potem lekarz kazał mi na nfz,bo leki na niecały miesiąc 180zł, teraz zabrali mu kontrakt z nfz i znowu prywatnie. Ktoś powie zmień lekarza - otóż nie to 4 lekarz i jedyny który znalazł przyczynę, bo inni lekceważyli moje objawy. Ale dla rządu pewnie jestem drugim sortem, bo nie mam gromadki. Osobiście cieszyłabym się z każdej ilości dzieci i nie dla pieniędzy, tylko dlatego,że kocham dzieci i obecnie łzy mi płyną same jak widzę maleństwa. A tych co się znęcają to bym tak samo traktowała - biła, rzucała, przpalała, bo więzienie to zbyt duży luksus dla zwyrodnialców.