- Chcąc sprostać wyzwaniom współczesności i chcąc mieć nowoczesny urząd premiera, również i ja muszę mieć zaplecze eksperckie u siebie w Kancelarii, które pozwoli mi nie tylko koordynować prace w rządzie, ale też być na bieżąco w tych zmieniających się bardzo szybko informacjach dotyczących cyberprzestrzeni - mówiła Beata Szydło, podczas III Europejskiego Forum Cyberbezpieczeństwa CYBERSEC w Krakowie.
Premier zapowiedziała, że nowym departamentem pokieruje Paweł Szefernaker. Zdaniem Beaty Szydło sprawy cyberbezpieczeństwa są najważniejszym wyzwaniem współczesnego świata.
Premier mówiła, że dążenie do zapewnienia jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa jest priorytetem przede wszystkim trzech ministerstw: Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Cyfryzacji.
- Podjęłam decyzję, iż powołam departament, komórkę taką, która w tej chwili właśnie powstaje w wielu urzędach premierów Unii Europejskiej, której zadaniem będzie analizowanie i monitorowanie i bycie takim zapleczem eksperckim dla mnie osobiście - powiedziała premier.
Szydło przypomniała, że prace nad poprawą polskiego cyberbezpieczeństwa trwają w MON, gdzie utworzone zostało biuro ds. polskiej armii cybernetycznej, którego zadaniem jest przygotowanie kadr do operacji wojskowych w cyberprzestrzeni. Resort cyfryzacji finalizuje zaś prace nad projektem ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa.
- Zaczynamy o tym nie tylko mówić, ale też wdrażać takie rozwiązania, które mają uczynić świat bezpieczniejszym - mówiła szefowa rządu.
W trakcie przemówienia zaznaczyła, że coraz więcej rządów dostrzega problem cyberbezpieczeństwa i traktuje go jako priorytetowy.
- Polski rząd kładzie szczególny nacisk na to, aby Polacy czuli się i byli w swoim kraju bezpieczni. Aby im je zapewnić, podjęliśmy szereg inicjatyw w zakresie obronności, bezpieczeństwa wewnętrznego, a także poprzez rozwój polskiej gospodarki, programy społeczne, co daje obywatelom poczucie stabilizacji - przekonywała.
Podkreśliła, że nie można na tym poprzestać, bo szybki rozwój technologii sprawia, że "wraz z narzędziami, które ułatwiają człowiekowi życie i pracę, pojawiają się także nowe, nieznane dotąd zagrożenia".
- Cyberprzestrzeń jest dziś jednym z najdynamiczniej rozwijających się obszarów aktywności człowieka. Pomaga w pracy, daje rozrywkę, ułatwia komunikację, usprawnia działalność bankową, biznesową czy handlową. Usprawnia działalność państwa. Nic więc dziwnego, że rozszerzając się na wciąż nowe aspekty życia, staje się znaczącym elementem funkcjonowania państwa - powiedziała szefowa rządu.
Jak zauważyła, wojna informacyjna w cyberprzestrzeni, wojna technologiczna, ataki hackerskie na infrastrukturę krytyczną, uderzania w systemy bankowe i giełdowe, gospodarcze - to tylko niektóre z zagrożeń.
- Niebezpieczeństwo dla państwa istnieje także poza jego granicami. Dziś nie potrzeba czołgów i rakiet, by zaatakować inny kraj. Wystarczy do tego komputer i odpowiednio przeszkolony człowiek - powiedziała premier. Jak podkreśliła, polskie państwo powinno być zdolne do obrony także w tej nowej rzeczywistości, mieć odpowiednie narzędzia i ludzi zdolnych przeciwdziałać atakom zewnętrznym.
Premier zapewniła, że celem działań podejmowanych przez rząd jest nie tylko zapewnienie cyberbezpieczeństwa, ale wyprzedzenie tego, co już dziś można przewidzieć. Nawiązując do Szczytu Cyfrowego UE, który pod koniec września odbył się w Tallinie, premier mówiła, że pokazał on, iż "Polska jest o krok dalej przed naszymi partnerami".
Szydło mówiła, że punktem wyjścia dla rządu w zakresie krajowego cyberbezpieczeństwa były raporty NIK z 2015 i 2016 r. - Z tych analiz wynikało, że systemy ochrony sieci oraz danych dotychczas stosowane w polskich instytucjach państwowych nie zapewniały dostatecznego bezpieczeństwa - powiedziała premier. Przypomniała, że w kwietniu Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie krajowych ram polityki cyberbezpieczeństwa RP na lata 2017-2022.