Premier Beata Szydło ma nadzieję, że Angela Merkel będzie nadal kanclerzem Niemiec, po wyborach do Bundestagu jesienią 2017 roku. Jeśli tak by się stało, byłaby to jej czwarta kadencja. Wybory rozstrzygną, czy u władzy w Niemczech pozostanie koalicja CDU-SPD z Angelą Merkel na czele.
W wywiadzie dla Reutera premier Beata Szydło mówi, że osobiście kibicuje Angeli Merkel i ma nadzieję, że ponownie obejmie funkcję. Podkreśla, że Polska i Niemcy mają dobre relacje, a na czele krajów członkowskich Unii Europejskiej nie ma wielu kobiet - przywódców. "Jak na razie, są to Theresa May, Angela Merkel i ja. To ważne także z tej perspektywy" - dodaje.
Jej zdaniem, polityka kanclerz Merkel jest przewidywalna, a "stabilizacja jest tym, czego Europa bardzo potrzebuje". Beata Szydło przyznaje jednak, że polityka imigracyjna kanclerz Merkel była błędna.
W wywiadzie dla Reutera Beata Szydło porównuje też sukces Donalda Trumpa w USA do zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości w ubiegłorocznych wyborach w Polsce. Oba te zwycięstwa - jej zdaniem - mają źródło w niezadowoleniu z rządów elit.
Jak podkreśla premier Szydło, amerykański prezydent-elekt - podobnie jak PiS - skupił się na potrzebach zwykłych ludzi i pokazał, że jest spoza elit. "Zmienia się sposób, w jaki politycy są odbierani i to w jaki sposób ludzie dokonują wyboru. Nie wybierają już polityków związanych z obecnymi elitami" - mówi Beata Szydło. Jej zdaniem, to sygnał, że politycy są oderwani od rzeczywistości. "Ludzie mówią: Nie, nie chcemy tego. W taki sposób Prawo i Sprawiedliwość wygrało w Polsce" - dodaje premier.
Szefowa rządu apeluje też, by poczekać na program amerykańskiego prezydenta-elekta, a nie opierać się na jego deklaracjach z kampanii. Mówi też, że jest przekonana, iż zapowiedzi dotyczące stacjonowania amerykańskich wojsk NATO w Polsce w przyszłym roku, zostaną zrealizowane. "Nie możemy kierować się nastrojami z kampanii wyborczej. Pewne decyzje podejmuje się niezależnie od zmian władzy w danym kraju i później są one spełniane" - dodaje.
To pierwszy wywiad premier Beaty Szydło dla zagranicznych mediów od czasu objęcia przez nią urzędu premiera.