Od 1 stycznia 2016 r. opłata za używanie odbiornika radiowego wyniesie 7 zł miesięcznie, a opłata za używanie odbiornika telewizyjnego lub radiowego i telewizyjnego 22,90 zł miesięcznie - zdecydowała niedawno Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Decyzja o nowych stawkach podyktowana jest koniecznością zapewnienia przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji stabilności finansowej mediom publicznym w obliczu coraz niższej ściągalności abonamentu pochodzącego z bieżących wpłat - tak KRRiTV tłumaczy podwyżkę w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie.
Ustalono opłaty abonamentowe za używanie odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych w 2016 roku w wysokości:
- za używanie odbiornika radiofonicznego - 7,00 zł za jeden miesiąc;
- za używanie odbiornika telewizyjnego albo odbiornika radiofonicznego i telewizyjnego - 22,90 zł za jeden miesiąc.
Jak wysoka grozi kara za niepłacenie?
Ustawa o opłatach abonamentowych przewiduje dość wysokie kary za nieopłacenie odbiornika radiowego czy telewizyjnego.
W przypadku posiadania odbiornika radiowego, kara wynosi 195 zł, a za niezarejestrowany odbiornik telewizyjny 645 zł.
Nie wszyscy muszą płacić
Za posiadanie radia i telewizora nie muszą płacić osoby starsze i niepełnosprawne. Jednak i oni, aby uzyskać zwolnienie, zobowiązani są do przedstawienia w urzędzie pocztowym dokumentów potwierdzających uprawnienie do zwolnienia oraz oświadczenie - podaje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji na stronie krrit.gov.pl/abonament.
Zgodnie z ustawą abonamentu nie muszą płacić
- osoby, które ukończyły 75. rok życia,
- osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej, - kombatanci będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi, - osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
Połowa i tak nie płaci
Na 13 mln 572 tys. gospodarstw domowych na koniec 2014 r. zarejestrowane odbiorniki miało 6 mln 755 tys. 218 gospodarstw, to jest 49,8 proc. - wynika ze sprawozdania z działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za rok 2014 przytaczanych przez prof. Irenę Lipowicz w wystąpieniu kierowanym do minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Aż 6 mln 816 tys. 782 gospodarstwa domowe używały niezarejestrowanych odbiorników - to ponad 50 proc. wszystkich użytkowników. Spośród zarejestrowanych gospodarstw domowych 45,5 proc. było zwolnionych od wnoszenia opłat (w ewidencji Poczty Polskiej jest ich 3 063 203). Pozostała część zarejestrowanych gospodarstw domowych, czyli ponad 3 mln 692 tys., powinna terminowo wnosić opłaty. Według stanu na 31 grudnia 2014 r. terminowo wnosiło opłaty jedynie 999 tys. 575 gospodarstw. Oznacza to, że 2 mln 692 tys. 440 gospodarstw domowych nie wywiązywało się z tego obowiązku.
Abonament miał zniknąć
Kwestia zmian w ustawie dotyczącej opłat abonamentu RTV jest dyskutowana od kilku lat. Już cztery lata temu pojawiła się propozycja, aby doliczać go do opłaty za prąd. Rok później ministerstwo cyfryzacji zaproponowało kilka opcji reformy abonamentu RTV. W 2012 roku TVP ogłosiła w końcu, że rozwiązaniem mogłaby być opłata audiowizualna wysokości 10 zł od każdego gospodarstwa domowego.
Ówczesny minister kultury Bogdan Zdrojewski wydawał się zainteresowany pomysłem, ale za jego kadencji nic się nie zmieniło. Aktywność prof. Ireny Lipowicz, jako rzecznika praw obywatelskich, jest kolejną odsłoną tej dyskusji. Wiadomo jednak, że w tej kadencji Sejmu szans na wprowadzenie nowego abonamentu nie ma już żadnych.