Przelew z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym na 800 tys. zł zasilił konta Fundacji Lux Veritatis i Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej z Torunia. Pieniądze te z definicji „mają pomagać tym, którzy doznali krzywdy albo nieszczęścia”. Ministerstwo sprawiedliwości przekonuje, że stało się to w wyniku otwartego konkursu.
Jak już pisaliśmy w money.pl wątpliwości dotyczące tego wsparcia wyraził w swoim liście Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar, który domagał się od Ministerstwa Sprawiedliwości wyjaśnień. My również poprosiliśmy resort o odpowiedzi na pytania dotyczące tego dofinansowania.
Wątpliwości w tej sprawie pojawiają się niejako z automatu, bowiem zgodnie ze znowelizowanym w 2017 roku Kodeksem Karnym Wykonawczym, Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym "jest państwowym funduszem celowym ukierunkowanym na pomoc pokrzywdzonym i świadkom, przeciwdziałanie przestępczości oraz pomoc postpenitencjarną".
Dlaczego zatem w 2017 r. pieniądze z funduszu wsparły działania Fundacji Lux Veritatis i Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. W sumie było to blisko 800 tys. złotych?
"Pojawiają się uzasadnione wątpliwości, czy środki z Funduszu Sprawiedliwości w istocie przeznaczane są na cele, o których mowa w art. 43 ust. 2 i 8 Kkw" - czytamy w komunikacie na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich. "RPO zwrócił się do ministra o przedstawienie pełnego wykazu podmiotów, które otrzymały środki z Funduszu w 2017 r. Wystąpił też o wskazanie, jaka faktyczna działalność tych podmiotów uzasadniała przyznanie im funduszy" - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar.
Co na te wątpliwości i nasze pytania odpowiada MS? Resort przypomina, że „Fundusz rozporządza pieniędzmi, które sądy zasądzają od sprawców przestępstw. Środki te – pochodzące z kieszeni ludzi, za sprawą których stała się komuś krzywda – zaczęły czynić wyłącznie dobro".
"Wspomagają pokrzywdzonych w wypadkach i wskutek innych przestępstw, służą organizowaniu dla nich pomocy psychologicznej i prawnej, są to również środki, które mają zapobiegać przestępstwom, tak by ból i nieszczęście dotykały jak najmniejszą grupę ludzi” – czytamy w wyjaśnieniach.
Jak wyjaśnia resort sprawiedliwości, 800 tys. zł pozwoli sfinansować działania prewencyjne i zapobiegające przestępczości. "Dotacje dla Fundacji Lux Veritatis i Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej udzielono na podstawie wyników otwartego konkursu ofert" - informuje resort.
Jak dalej wyjaśnia ministerstwo, Fundacja Lux Veritatis od kilkunastu już lat prowadzi programy edukacyjne m.in. w szkołach, gdzie ostrzega dzieci i młodzież przed narkomanią. Dotację z Funduszu Sprawiedliwości przyznano fundacji na kolejne podobne programy prewencyjne, które mają przeciwdziałać przestępczości.
"Także toruńska szkoła otrzymała wsparcie na organizację konferencji i kampanii informacyjnych na temat przeciwdziałania przestępczości” – wyjaśnia MS. Wsparcie to zwiększa liczbę źródeł, z których swoje działania opłaca toruńska Fundacja i szkoła.
Jak już pisaliśmy w money.pl, rządzący PiS bardzo hojnie dotuje inwestycje Rydzyka. Redemptorysta nie powinien narzekać, tym bardziej, że jak widać może tez liczyć na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl