Talibowie pochowali przywódcę opozycji Abdula Haq'a, którego rozstrzelali dwa dni temu - podała Afgańska Agencja Islamska AIP, powołując się na informacje brata zmarłego. Rodzina została wcześniej poinformowana, że ciało Abdula Haq'a zostanie przetransportowane do Peszawaru w północno-zachodniej części Afganistanu, aby tam zostało pochowane. Brat zmarłego dowiedział się jednak, że Abdul Haq wraz z jednym zabitym wraz z nim mężczyzną zostali pochowani w wiosce Sorkh Rod, skąd pochodził przywódca opozycji. Miejscowość ta znajduje się około 10 kilometrów na zachód od Dżalalabadu we wschodniej części Afganistanu. Rodzina Abdula Haq'a życzyła sobie, aby jego ciało spoczęło w Peszawarze, gdzie są już pochowani jego żona i 11-letni syn - zamordowani prawdopodobnie przez talbów dwa lata temu. 43-letni Abdul Haq był jednym z przywódców opozycji i bohaterem wojny ze Związkiem Radzieckim. Od 1996-go roku starał się zmobilizować plemiona pasztuńskie przeciwko władzy Talibów w Kabulu. Abdul Haq przybył z emigracji do
Afganistanu, aby szukać poparcia dla planu pokojowego byłego króla Zahira Szaha.