Ministerstwo rozwoju rozpoczęło pracę nad strategią partnerstwa publiczno-prywatnego. Wiceminister Witold Słowik zapowiada ułatwienia dla współpracujących stron.
Przypomnijmy, że pieniądze prywatnych przedsiębiorców zostały już zawczasu wpisane w Plan Morawieckiego i jego okrągły bilion zł. To z tych pieniędzy PiS chce realizować swoje obietnice.
- Z wielką ciekawością przyjrzałem się temu bilionowi, o którym mówił minister Morawiecki. Wiele z pozycji finansowania tego planu jest, z punktu widzenia ekonomisty, co najmniej zastanawiające. Wliczono do niego między innymi depozyty przedsiębiorstw sięgające ponad 200 mld zł. - komentował na łamach money.pl prof. Dariusz Filar, ekonomista i były członek Rady Polityki Pieniężnej.
Tyle rzeczywiście polskie przedsiębiorstwa na depozytach trzymają, tyle że - jak przypomina ekspert - decyzja o tym, co zrobić z wypracowanym kapitałem, który znajduje się w danym momencie na koncie bankowym przedsiębiorstwa, należy do tego podmiotu.
Może się okazać, że przedsiębiorcy odmówią wsparcia rządowego programu? - To przedsiębiorstwo ocenia, czy warto sięgnąć po te środki, czy warto je inwestować w jakiś program, czy nie. Dziwi więc, że ktoś angażuje takie niepewne środki we własny program. To ryzykowne - mówił prof. Filar.
Zdaniem wiceministra Witolda Słowika na przeszkodzie do skłonienia prywatnych przedsiębiorców do inwestowania w publiczne inwestycje swoich pieniędzy stoi jednak brak wystandaryzowanych umów, który powoduje, że negocjacje trwają obecnie latami. Ministerstwo Rozwoju chce przygotować więc dokumenty blankietowe. Dzięki temu nie trzeba będzie negocjować każdego zapisu od początku.
Obecnie większość partnerstw zawierana jest między prywatnymi podmiotami a samorządami.
Wiceprezydent Płocka do spraw inwestycji, Jacek Terebus uważa, że wzory umów powinny pojawić się jak najszybciej. Według niego cześć samorządów, ze względu na stan swoich budżetów, już teraz chce korzystać z partnerstwa publiczno-prywatnego.
Strategia ma powstać do końca tego roku. Resort nie zdecydował jeszcze czy przygotuje nową ustawę, czy też będzie zmieniał obecną.
W Polsce funkcjonuje blisko sto takich partnerstw. Reguluje je ustawa z grudnia 2008 roku. Trwaj negocjacje w sprawie ponad 150 przedsięwzięć.