Tankowiec Atlantas opuścił terminal załadunkowy w Iranie pod koniec czerwca. Do tej pory przepłynął 12 tysięcy mil morskich okrążając po drodze Afrykę. Przed wejściem na Morze Bałtyckie ze względu na ograniczoną głębokość Cieśnin Duńskich, musi przeładować około 700 tysięcy baryłek ropy naftowej na mniejszy statek.
Ropa z Iranu ma być elementem dywersyfikacji źródeł pozyskania surowców strategicznych oraz wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski. Jej dostarczenie do Polski jest możliwe dzięki zniesieniu embarga gospodarczego na Teheran.
Prezes LOTOS-u Robert Pietryszyn zapewnia, że jego spółka jest gotowa na przetworzenie praktycznie każdego gatunku ropy naftowej, w tym z Iranu, Arabii Saudyjskiej, Iraku, Zjednoczonych Emiratów Arabskich czy Kuwejtu.