Każdy występ, teledysk Beyonce to dopracowane w najmniejszym detalu show. Tym razem w ramach promocji swojego nowego singla _ 7/11 _ artystka sięgnęła po proste środki przekazu - smartphone, którym nakręciła amatorski teledysk. Klip okazał się hitem sieci.
W piątek Beyonce oficjalnie zaprezentowała teledysk promujący jej singiel _ 7/11 _ w zaledwie dwa dni klip obejrzało już ponad 19,6 mln fanów. Na teledysku gwiazda prezentuje zabawną spontaniczną zabawę w hotelu - tańczy na balkonie, wygłupia się z tancerkami - całość pozoruje spontaniczną babską zabawę, sfilmowaną smartfonem.
Choć media okrzyknęły ten klip prawdziwym hitem, wskazując na jego świeżość, duży dystans artystki do samej siebie i fakt, że Beyonce wszystko potrafi przekuć w sukces, zdania jej fanów są podzielone.
Jedni uznają to za powiew świeżości i odejście od komercyjnych wielomilionowych klipów. Inni wytykają gwieździe bezsensowny tekst piosenki, słaby podkład muzyczny - daleki od tego, do czego przyzwyczaiła ich artystka.
Jednak to co zasługuje na uwagę to fakt, że wygłupiająca się, żartująca z samej siebie Beyonce, puszczająca oko do publiczności i słuchaczy potrafi w 72 godziny zelektryzować miliony odbiorców na całym świecie.
ZOBACZ TAKŻE