O 2,2 proc. wzrosła sprzedaż Tesco w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Wynik całej grupy, która swoje sklepy ma też między innymi w Polsce i Azji, to wzrost o 0,6 proc. - podała spółka.
Grupa Tesco opublikowała wyniki sprzedaży za okres ostatnich 19 miesięcy - od końca sierpnia 2017 roku do 6 stycznia 2018 roku. Najlepiej radziły sobie sklepy w Irlandii, które zanotowały 3,5-procentowy wzrost sprzedaży. Nieco słabiej, o 2,1 proc., rosła sprzedaż w Wielkiej Brytanii. W sumie wynik dla obu tych krajów to wzrost o 2,2 proc. - podobnie jak w dwóch pierwszych kwartałach okresu rozliczeniowego 2017/2018.
W Irlandii najlepiej wypadł okres świąteczny, kiedy to sklepy miały wzrosty rzędu 4 proc.
Jak informuje spółka, zarówno na Zielonej Wyspie, jak i w Wielkiej Brytanii, rosła zwłaszcza sprzedaż świeżego jedzenia.
W Europie Środkowej udało się natomiast utrzymać wzrost na poziomie 0,6 proc. - taki sam, jaki spółka miała w tym regionie w drugim kwartale okresu rozliczeniowego 2017/2018, ale znacznie lepszy niż w pierwszym kwartale, kiedy to spółka zanotowała spadek o 0,4 proc.
Najgorzej radzą sobie sklepy Tesco w Azji, które niezmiennie notują spadki. Według najnowszych danych sprzedaż brytyjskiej sieci w Azji skurczyła się już o 11 proc.
Ostatnie lata nie są dla Tesco łatwe, również w Polsce. W połowie ubiegłego roku pisaliśmy o odejściach menedżerów, a we wrześniu - o zwolnieniach grupowych. Na początku tego roku związkowcy z polskiego Tesco poinformowali, że do 7 lutego pracę może stracić do 70 osób.