1 września Tesco zamknie siedem sklepów. Pracowników czekają zwolnienia.
O planach likwidacji siedmiu supermarketów sieci Tesco w Polsce poinformował związek zawodowy działający przy Tesco Polska – NSZZ Solidarność Tesco.
Jak informuje branżowy portal dlahandlu.pl, markety przeznaczone do likwidacji znajdują się w miastach: Brodnica, Chorzów (ul. Floriańska), Dąbrowa Górnicza, Gdańsk (ul. Żylewicza), Legnica (ul. Piłsudskiego), Mysłowice (ul. Brończyka) i Rzeszów (ul. Broniewskiego).
To już kolejne zamknięcia placówek brytyjskiej sieci w Polsce. Na początku 2015 roku Tesco postanowiło zamknąć sześć lokalizacji: w Bydgoszczy, Kudowie-Zdroju, Legionowie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Gniewie i Nowem.
W maju 2016 roku Tesco ogłosiło również, że planuje zwolnić część z ok. 4 tys. kierowników swoich sklepów. Tym razem powodem była zmiana struktury zarządzania na bardziej płaską, przez co część personelu kierowniczego stała się zbędna.
Nie oznacza to jednak, że Tesco powoli zwija się z Polski. Firma właśnie kończy wielką inwestycję pod Poznaniem. Na przełomie września i października zostanie tam uruchomiony nowy magazyn centralny. Będzie on odpowiedzialny za dystrybucję towarów do 140 sklepów w północnej i północno-zachodniej Polsce. Zatrudnienie znajdzie tam ok. 200 osób, a dodatkowo firma w wyjątkowo intensywnych handlowo okresach planuje zatrudniać kolejnych 200 pracowników tymczasowych.
Obecnie Tesco, które w Wielkiej Brytanii jest największą siecią handlową, na terenie Polski ma ok. 400 placówek i zatrudnia ok. 30 tys. pracowników. Firma szuka oszczędności ze względu na słabe wyniki finansowe. W 2015 roku brytyjski koncern zanotował aż 6,4 mld funtów straty. Na brytyjskim rynku zamknięto z tego powodu 43 supermarkety.
Tesco to nie jedyna sieć handlowa, która szuka oszczędności. W czerwcu sieć Makro Cash&Carry ogłosiła zwolnienia grupowe 6800 osób. MarcPol natomiast zwija swoją działalność.
Związkowcy działający przy Tesco Polska zostali poinformowani o planowanych zwolnieniach 28 czerwca. 5 lipca spotkali się z pracodawcą, żeby omówić warunki odejść. Tesco oferuje zwalnianym pracownikom dodatkowe rekompensaty. Kolejna tura rozmów zaplanowana jest na 15 lipca.