Thun: Prezydencja to ogromna szansa na sukces

Róża Thun, była szefowa Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce: My musimy grać o Europę przede wszystkim. I jeżeli my wygramy Europę, to znaczy, że te sześć miesięcy naszej prezydencji będzie dobre dla Europy, to wtedy my w Polsce będziemy wygrani.

To pytanie w ogóle zasadniczo musimy w ten sposób stawiać. Co Europa z tego będzie miała?! Bo im więcej cała Unia będzie miała, tym więcej zyska Polska.

Są dwa elementy. Pierwszy to plany rządu, drugi zakończenie tego, czego nie udało się Węgrom zrobić. Będziemy musieli też reagować na to, co dzieje się w świecie, na przykład w północnej Afryce i na tę falę imigracji, która może w niedługim czasie bardzo mocno uderzyć na południowe granice. Jednym z zadań będzie też zmierzenie się z wątpliwościami, które pojawiają się wśród Europejczyków odnośnie energii nuklearnej.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/68/t84804.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/polityka;spojnosci;priorytetem;prezydencji,234,0,806122.html) "Polityka spójności priorytetem prezydencji"

A my mamy oczywiście nasze bezpieczeństwo energetyczne. Solidarność energetyczna jest bardzo ważna. Rynek wewnętrzny, to z kolei temat, który będzie dotyczyć każdego obywatela. Znoszenie barier na tym europejskim rynku wewnętrznym, otwartym rynku usług, handlu, przepływu kapitału pieniądza osób i usług - to jest temat który Polska stawia sobie na pierwszym planie.

To jest temat, który ciągnie się już dwie prezydencję, a polska będzie trzecią.Przez to, że Polska uprawia w ostatnich latach bardzo wyraźnie politykę europejską, a nie egoistyczną, narodową czy nacjonalistyczną, to oczekiwania wobec nas są dużo większe.

Polski głos jest w Europie raczej wołającym o większą lepszą integrację. W tej chwili od polskiego rządu wychodzą propozycje, które raczej zmuszają innych przywódców do głębszego zaangażowania się w konstrukcję unijną. W momencie kryzysu ekonomicznego, w którym jesteśmy, to jest bardzo konstruktywny głos.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/205/t85965.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/rzad;szykuje;polski;scenariusz;dla;unii,141,0,784781.html) Rząd szykuje polski scenariusz dla Unii
Przed tym kryzysem możemy się obronić, gdy to będzie temat wspólny. Musimy wspólnie pilnować swoich finansów, powinna być instytucja unijna, która będzie zaglądać do finansów poszczególnych krajów, żeby nie było już takich sytuacji jak w przeszłości, że niektóre kraje przekroczyły zadłużenia.

Powinien być też fundusz solidarności, który jeśli dane państwo ma poważne problemy nie zawinione przez siebie, to wtedy z tego funduszu będzie można czerpać. W tych tematach Polska jest do debaty przygotowana i w te projekty zaangażowana.

Właśnie dlatego, że Polska patrzy na Unię jako na całość wiązane są z nami szczególne nadzieje. Ale to dotyczy właśnie bezpieczeństwa finansowego w kryzysie i wspólnego rynku europejskiego. Ten ma jeszcze sporo barier, a powinien stać się motorem napędowym do tego, żeby wychodzić z tego kryzysu,żeby koniunktura ruszyła, a ten cały wielki europejski rynek działał jak wspólna maszyna.

Na razie padają różne propozycję. Pamiętajmy, że jest n27 członków Unii Europejskiej, z czego Polska jest jednym z najważniejszych, a niedługo będzie 28 bo Chorwacja wchodzi do Unii. Dla nas jest to niezwykle ważne, żeby zostały w dalszym ciągu fundusze strukturalne. Mamy ambicję, żeby je podnieść, to pewnie się nie uda, ale chcemy je zachować przynajmniej na tym samym poziomie. Przy dobrej współpracy z innymi krajami, przy mądrej argumentacji, to się może udać.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/113/t90481.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/halicki;zdradza;priorytety;prezydencji;w;ue,30,0,793886.html) Halicki zdradza priorytety prezydencji w UE

Proszę pamiętać, że mamy bardzo ważne stanowiska: komisarz do spraw budżetu, szef Parlamentu Europejskiego, to są kluczowe stanowiska, dlatego jesteśmy przygotowani do tej rozmowy i o budżet będziemy walczyć. Ale to musi być walka o to, żeby budżet służył nam wszystkim w Europie.

To będzie bardzo trudna rozmowa i trudne projektowanie budżetu. Na razie wszystko toczy się w dobrej atmosferze, jasne że zawsze jakiś premier może zaproponować rozwiązanie, które dla nas nie jest dobre, ale ostateczny głos ma tutaj Parlament Europejski. Tam mamy dobre układy, angażujemy się w problemy innych krajów więc można liczyć, że oni zaangażują się w problemy tych nowych krajów członkowskich.

Na następnej stronie czytaj, czy kampania wyborcza przeszkodzi w prezydencji

Taki jest kalendarz i nic nie można poradzić. Nie ma się co zastanawiać, czy przeszkodzi czy pomoże. Trzeba tylko dobrze pracować. Być może nasza prezydencja pomoże w wyborach, a konkretnie w frekwencji. Ważne tylko, żeby Polacy zdali sobie sprawę, że biorąc udział w wyborach mają olbrzymi wpływ na to, jak wygląda Europa. Bo ludzie których wybieramy mianują rząd, a ministrowie są później w Radzie Europejskiej. To jest wpływ wyborcy na cała Unię.

Ja nie widzę żadnych zagrożeń, jeśli oczywiście wszyscy, bez względu na to czy są w rządzie czy opozycji, będą w mądry i rozsądny sposób współpracować na sukces Europy czyli sukces Polski.

Jeśli będzie to podgryzanie, kopanie dołków, wojna polsko-polska na niwie europejskiej, to wtedy byłby to wstyd. Bardzo liczę na to, że niektóre ambicje i emocje zostaną na chwile uspokojone.

Były niestety takie przykłady, tylko że Polska jest do tej prezydencji bardzo dobrze przygotowana. Do tego polscy politycy, którzy są teraz u władzy, są uznanymi politykami europejskimi, poza tym mamy ministra Mikołaja Dowgielewicza (odpowiedzialny za prezydencję – przyp. red.), który pracował we wszystkich najważniejszych instytucjach europejskich, zna te instytucję od środka, obserwował wiele prezydencji, wie jak się je przygotowuje. To jest profesjonalna postać, mało członków Unii ma takich ludzi u siebie.

Priorytety są wyznaczone, ale równocześnie zachowujemy elastyczność. Musimy patrzeć na to co dzieje się w świecie i na co trzeba będzie reagować. Nie stoimy zaparci na naszych pozycjach, polski rząd nie raz był krytykowany za to, że te priorytety nie są sztywne tylko mówi o różnych tematach, ale to jest naszą siłą.

Jestem przekonana, że mamy ogromne szansę na sukces. A największym sukcesem dla Polski będzie jak my po tej prezydencji zaczniemy jeszcze wyraźniej mówić o Unii Europejskiej – My! Mam nadzieję, że po naszej prezydencji zrozumiemy, że my rządzimy nie tylko sobą, ale współrządzimy Unią Europejską. Liczę na to, że będziemy Europejczykami _ pełną gębą _ i będziemy rozumieć mechanizmy i szanse jakie daje wspólna Europa.