Rosjanie chcą zwiększenia liczby zezwoleń dotyczących przewozu towarów przez ciężarówki. Departament Transportu ZMPD odpowiada, że nie został zaobserwowany wzrost popytu na zezwolenia, więc ta zmian jest zbędna. _ _
Rosjanie chcą zwiększania o 70 tysięcy pulę tegorocznych zezwoleń zarówno dla rosyjskich jak i polskich przewoźników. Obecnie wynosi ona ok 200 tysięcy.
Jerzy Szmit, wiceminister infrastruktury i budownictwa, nie widzi uzasadnienia dla tej propozycji. - W Polsce nie obserwujemy zwiększenia liczby przejazdów naszych przewoźników do Rosji. - argumentuje.
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Polscy przewoźnicy skarżą się jednak, że tamtejsze służby bardzo utrudniają przejazdy prowadząc wielogodzinne, a nawet kilkudniowe kontrole ładunków wrażliwych. Na przestrzeni ostatnich lat odnotowano spadek wykorzystywanych zezwoleń dwustronnych na przejazd przez granicę rosyjską. Doprowadziły do tego rosyjskie restrykcje.
Nowy pomysł Rosji niekorzystny dla Polski
Pojawiło się kolejne zagrożenie dla polskich przewoźników. W nieoficjalnych rozmowach Rosjanie przyznają się do chęci zamknięcia przejścia rosyjsko-białoruskiego dla ruchu międzynarodowego. Tiry miałby zostać przekierowane na przejścia graniczne z krajami nadbałtyckimi. Polacy obawiają się tej zmiany i tłumaczą, że znacznie podniosłoby to ich koszty związane z transportem towarów. Zmiana ta przełożyłaby się na ewentualną podwyżkę cen towarów, które przestaną być konkurencyjne w stosunku do cen sugerowanych przez firmy rosyjskie i białoruskie. Na razie Rosjanie przyznają się do chęci wprowadzenia takich zmian, tylko w nieoficjalnych rozmowach.
We wtorek w Moskwie rozpoczną się rozmowy polsko-rosyjskie dotyczące zezwoleń na przejazdy tirów. Próba rozwiązania tego sporu będzie dotyczyć zarówno przejazdu polskich ciężarówek na terenie Rosji oraz rosyjskich w Polsce.