Kierowca TIR-a, który po północy wjechał w wielorodzinny dom w miejscowości Dębiec w zachodniopomorskiem prawdopodobnie zasnął za kierownicą.
W wypadku zginęły 4 osoby : 2 kobiety jadące maluchem, który wcześniej został staranowany przez ciężarówkę, kierowca TIR-a, a także młody mężczyzna - mieszkaniec domu, w który wjechała pusta cysterna.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że tuż przed tym jak ciężarówka wjechała w budynek, uderzyła w fiata 126 p, którym jechały kobiety. Maluch chciał skręcić z głównej drogi w lewo, wtedy ciężarówka jadąca za nim najechała na tył samochodu.
Fiat został zepchnięty kilkanaście metrów dalej do ogrodu pobliskiego domu, a TIR wjechał wprost w budynek stojący na zakręcie. Uszkodzenia domu, który zapalił się, są bardzo poważne. Już teraz wiadomo, że budynek nie nadaje się do zamieszkania. Ewakuowano 8 osób, które trafią do lokali zastępczych.
Pomoc poszkodowanym mieszkańcom obiecuje starostostwo powiatowe w Pyrzycach. Większość mieszkań nie była ubezpieczona.