Tłumy Palestyńczyków oczekują w Ramallah przylotu śmigłowca z ciałem zmarłego przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata. Zostanie on pochowany w swojej kwaterze głównej Mukacie.
Mimo izraelskiej blokady ruchu, do miasta od rana napływają tysiące Palestyńczyków z całego Zachodniego Brzegu Jordanu, by pożegnać swojego przywódcę. Na terenie kwatery Arafata zapadła się drewniania konstrukcja, na której zgromadziły się dziesiątki Palestyńczyków. Są ranni.
Plac przed kwaterą Arafata wypełniony jest po brzegi tłumem wznoszącym okrzyki poparcia dla palestyńskiego przywódcy. Biały grób, w którym złożone zostanie ciało Arafata, zdobią palestyńskie flagi. Żołnierze i orkiestra czekają w pełnej gotowości na helikopter, który ma przywieźć ciało Arafata z Kairu. Setki osób wspięło sie na wszystkich okoliczne mury, dachy domów i drzewa.
Tysiące Palestyńczyków zebrało się również w palestyńskim obozie dla uchodźców Ajn Hilwa (czyt. ajn hilła) w Libanie, by w marszu żałobnym oddać cześć zmarłemu przywódcy. Podobny marsz odbywa się w egipskim Kairze.