Własny sklep internetowy i płatna aplikacja o życiu celebrytów - takie ambitne biznesowe plany miał Tomasz Kammel. Miał, bo na pomysłach się skończyło. Prezenter telewizyjny po wielu latach rozstał się ze wspólniczką i został w biznesie sam - wynika z informacji money.pl. Teraz mówi o sobie: optymista, showman, humanista.
Zaczął się od magazynu "Filmidło" w publicznej telewizji. Tam działał z Karoliną Korwin-Piotrowską, dziennikarką i komentatorką świata showbiznesu. Później trafił do "Randki w ciemno". I wtedy wystartowała jego poważna kariera telewizyjna. Były wywiady w prasie dla kobiet, były propozycje reklamowe. Po drodze był jeszcze epizod w Teleexpressie. Dziś nie ma imprezy telewizji publicznej, w której nie pojawia się Tomasz Kammel. Reklamuje operatora komórkowego, wybiera "muzyczny głos Polski".
Ale Kammel to nie tylko człowiek znany z ekranu. Od wielu lat działa w biznesie. Od niedawna sam. "Optymista, showman, humanista" - tak się opisuje. I jest człowiekiem do wynajęcia: przygotuje mowę motywacyjną, podszkoli z autoprezentacji, poprowadzi imprezę. Rozwija też własny kanał na YouTube. Plany miał jednak zdecydowanie szersze.
Pod koniec grudnia ubiegłego roku dwie spółki, w których Kammel był wspólnikiem, miały kilka pomysłów na dalszą działalność. Jedna z firm chciała kupić działający sklep internetowy i jednocześnie stworzyć aplikację z informacjami o życiu celebrytów. Pomysł na aplikację był prosty: miała być płatna, wyświetlać reklamy i pokazywać "najważniejsze wydarzenia z życia gwiazd". Jak wynika z informacji money.pl, to już jednak przeszłość. Biznesowe plany są nieaktualne. Tomasz Kammel rozstał się z wieloletnią wspólniczką Ewą Maciejewską, jego byłą agentką. Po siedmiu latach z ich wspólnej działalności nie zostało już nic. Każdy działa teraz na własną rękę.
Maciejewska nie podaje powodów rozstania. Zaznacza jedynie, że biznesowo z Tomaszem Kammelem nie łączy ją już nic, więc nie powinna się wypowiadać o jego pomysłach. Dokumenty w sądowych rejestrach jeszcze czekają na uaktualnienie. Tam Maciejewska z Kammelem wciąż chcą podbijać polski internet, wciąż są wspólnikami. Ich drogi rozeszły się kilka miesięcy temu. O byłych i przyszłych biznesach Maciejewska mówić nie chce, nie informuje nawet, czy przejęła firmę i działa już na własną rękę. W ostatnich zdaniach rozmowy z money.pl podkreśla, że to przeszłość i dziękuje za telefon.
Podobnie Tomasz Kammel. W rozmowie z money.pl podkreśla, że woli skupiać się na działaniu, a nie mówieniu o biznesie. Nie zgodził się na rozmowę o planach na przyszłość. Nie zgodził się też na rozmowę o swoich, byłych już, pomysłach. Nie tłumaczy też, co stanie się teraz z najważniejszym biznesem jego i Maciejewskiej, czyli agencją mówców, gwiazd i konferansjerów.
Agencja gwiazd
Ta agencja to Personal Reactor. Ani Maciejewska, ani Kammel nie chcą mówić, do kogo teraz należy spółka, ale strona firmowa działa. Patrząc na listę osób, z którymi współpracowała, można powiedzieć, że mogła ściągnąć na imprezę, konferencję, czy jakikolwiek publiczny występ w zasadzie każdego ze świata telewizji.
Co znajdujemy na stronie agencji? Można np. wynająć Krzysztofa Ibisza. Po co komuś Krzysztof Ibisz? Jak chwali się Personal Reactor, aktor może nauczyć każdego pracownika firmy budowania wizerunku profesjonalisty lub prowadzenia prezentacji i występów przed publicznością. Krzysztof Ibisz, znany z licznych programów telewizyjnych, ma być w tym ekspertem. Ibisz w ofercie ma również "power speech, czyli inspirujący wykład motywacyjny pełen anegdot i osobistych doświadczeń". Szczegółów agencja nie ujawniała, nie podała też ceny.
W roli wykładowcy motywacyjnego można również mieć Tomasza Jacykowa. Może on poprowadzić wykład pod tytułem "Jak się ubrać, aby się nie przebrać?". Dostępne jest również "spotkanie z Tomaszem Jacykowem, podczas którego dokonacie zakupów i dobierzecie garderobę". Wśród ludzi, którzy współpracują z agencją, jest również Daria Ładocha - ekspert żywienia i trener kulinarny. W ostatnich miesiącach kojarzona przez większość część Polaków ze względu na występy w reklamach Lidla wraz z Karolem Okrasą. Ładocha ma w ofercie "One Thai Show". To "połączenie speechu motywacyjnego ze smakami i zapachami Tajlandii. Show, podczas którego Daria zabiera nas w zabawną, kolorową i smakowita podróż".
Oprócz tego agencja pomaga w załatwieniu prowadzących na różne imprezy. Na liście dostępnych gwiazd są: dziennikarze Piotr Kraśko, Agnieszka Woźniak-Starak, Przemysław Babiarz, Włodzimierz Szaranowicz i youtuber Przemysław Dąbrowski. Do tego Olivier Janiak i były bramkarz Jerzy Dudek. W sumie w ofercie spółka miała kilkadziesiąt osób.
Ewa Maciejewska w branży znana jest jako menadżerka gwiazd. Jak sama o sobie pisze - również specjalizuje się w wykładach motywacyjnych. W ostatnim czasie zajmuje się też tworzeniem, produkcją i planowaniem strategii kanałów na YouTube. Przed laty Maciejewska była dyrektorem w jednym z banków, aż 7 lat temu razem z Kammelem zaczęła biznes.
To ona w firmie miała większość udziałów - 67 proc. Jej część biznesu warta była 33,5 tys. zł. Tomasz Kammel z kolei kontrolował 33 proc. udziałów. Ta część biznesu to 16,5 tys. zł. Jak wynika z raportów finansowych spółki, Personal Reactor może się pochwalić sporymi przychodami i praktycznie nieistniejącymi zyskami. Firma w ostatnich dwóch latach wychodziła jednak na minimalny plus.
Fragment sprawozdania finansowego Personal Reactor
W ubiegłym roku przychody sięgnęły pond 2 mln zł. Większość jednak zjadły z tego koszty działalności operacyjnej. W sumie zysk netto wyniósł ledwie kilka tysięcy złotych. Najwięcej firma poświęca na usługi obce. W większości będą to faktury wystawiane przez występujące gwiazdy. W sumie spółka na wynagrodzenia wydała 38 tys. zł. Co ciekawe, na ubezpieczenia społeczne nie przekazała ani złotówki - co oznacza, że pieniądze trafiły do osób lub osoby zatrudnionej na podstawie umowy o dzieło. Firma znacznie ograniczyła w tym zakresie koszty. Jeszcze w 2016 roku na wynagrodzenia trafiło 136 tys. zł. Koniec końców firma zarobiła 5,3 tys. zł w 2017 roku i 4,3 tys. zł w 2016 roku.
Fragment sprawozdania finansowego Personal Reactor
To niejedyny biznes Maciejewskiej i Kammela. Pojawiają się razem również w firmie Ewatomi (nazwa wskazuje na twórcze połączenie imion twórców - Ewy i Tomasza). Jak wynika z informacji money.pl, spółka rozważała tworzenie sklepu internetowego i aplikacji dostarczającej informacji o wydarzeniach z życia gwiazd. Jest to wprost opisane w dokumentach leżących w Krajowym Rejestrze Sądowym. Ubiegły rok był dopiero pierwszym w historii działalności spółki. I jak się okazuje – ostatnim.
Fragment sprawozdania finansowego spółki Ewatomi
Aplikacja o życiu celebrytów
Jak wynika z raportów Ewatomi, spółka nie chciała tworzyć sklepu internetowego od podstaw. Zamiast tego rozważała po prostu inwestycję w inny podmiot, który już taki ma.
Fragment sprawozdania finansowego spółki Ewatomi
Warto chwilę się zatrzymać nad aplikacją z płatnymi informacjami o życiu celebrytów. Spółka sama przyznawała pod koniec roku, że prace zostały wstrzymane przez duże koszty. W dokumentach wprost informowała, że cena za aplikację na system iOS (wykorzystywany w telefonach firmy Apple) to 400 tys. zł. Zaznaczała, że ma już stworzoną aplikację na system Android, ale... z badań wyszło, że większość potencjalnych klientów odpłatnej aplikacji korzysta właśnie z systemu iOS. Jednocześnie firma potrzebuje mechanizmów umieszczania w programie reklam. I to również kosztuje. Ewatomi w 2018 roku miała szukać tańszego sposobu na realizację pomysłu. Jak już wiemy - nie zrobi tego.
Tomasz Kammel w dokumentach Krajowego Rejestru Sądowego jest również wpisany jako wspólnik w dwóch innych firmach - to Green Force i Eko Solar Energy. Obie działają na rynku energetycznym. Green Force ma w planach tworzenie farmy wiatrowej i zarabianie na sprzedaży energii. Eko Solar z kolei stawia na energię ze słońca. I jedna, i druga firma w raportach zaznaczają, że rynek odnawialnych źródeł energii nie jest łatwy.
Fragment sprawozdania finansowego firmy Green Energy
Eko Solar Energy na koniec roku nie mógł się dogadać z firmą energetyczną w sprawie sprzedaży wytworzonej energii. Z kolei Green Force - zgodnie z dokumentami - ciągle pracuje nad zakończeniem inwestycji. To ostatnie informacje na temat działalności firmy, które można znaleźć w KRS.
Obecnie Kammel stawia na siebie. Na YouTube prowadzi własny kanał, do tego jest człowiekiem do wynajęcia. Główne zajęcie to bycie konferansjerem i mówcą. Obecna agentka Kammela nie chciała jednak zdradzić, jakie stawki bierze za występy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl