- Zaprezentowany przez premiera Morawieckiego plan zmian w II i III filarze będzie stanowił podstawę do dyskusji w ramach rozpoczynającego się przeglądu systemu emerytalnego - ostrożnie komentuje zapowiedzi wicepremiera Morawieckiego Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Choć przyznaje jednocześnie, że część zmian "budzi jej niepokój".
- Zmiana charakteru środków zgromadzonych w OFE z publicznych na prywatne i przekazanie ich na IKE osób, do których są przypisane, a także pozostawienie ich w zarządzaniu PTE oraz zapewnienie im wolnorynkowego katalogu lokat inwestycyjnych, jak i utrzymanie na tak niskim jak obecnie poziomie opłat są elementami, które przy dodatkowych warunkach powinny przynieść pozytywne efekty przyszłym emerytom i polskiej gospodarce - pisze w komentarzu, przesłanym money.pl Małgorzata Rusewicz i zaznacza, że "przeniesienie aktywów z OFE do IKE nie może naruszać praw nabytych przez ubezpieczonych i powinno dotyczyć wartości indywidualnie zebranych składek".
Prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych zwraca również uwagę na bezpieczeństwo oraz komunikację zapowiedzianych zmian. - Kluczowym aspektem operacji transformacji tych aktywów będzie zapewnienie całemu procesowi należytego poziomu bezpieczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem warunków okresu przejściowego. Jednocześnie stosowne działania komunikacyjne powinny wspierać stabilność oraz wiarygodność systemu emerytalnego w oczach ubezpieczonych - ocenia Małgorzata Rusewicz.
Szefowa IGTE przyznaje, że środowisko skupione wokół OFE martwi się zapowiedziami de facto "znacjonalizowania" części środków, dziś inwestowanych w funduszach. - Z perspektywy interesu przyszłych emerytów i percepcji społecznej środków zgromadzonych w OFE niepokój budzi zamiar przekazania do funduszu rezerwy demograficznej aż 25 proc. aktywów funduszy emerytalnych, czyli 35 mld złotych - podkreśla i dodaje, że "taka operacja powinna wiązać się z odpowiednimi zapisami na subkontach ubezpieczonych w ZUS".
Propozycje zmian w III filarze, zdaniem Rusewicz, zmierzają w kierunku zdecydowanej rozbudowy części kapitałowej systemu emerytalnego. - Wprowadzenie ich w życie z wykorzystaniem praktycznej wiedzy rynkowej przy ustalaniu szczegółów pozwoli sprostać wielu wyzwaniom, jakie dzisiaj stoją przed systemem emerytalnym w Polsce - prognozuje prezes IGTE i traktuje głos wicepremiera Morawieckiego jako przyczynek do dalszych rozmów.
- Powszechne Towarzystwa Emerytalne skupione w IGTE czują się zaproszone do zapowiedzianych konsultacji społecznych i deklarują wsparcie prac resortu swoją ekspertyzą, doświadczeniem i rekomendacjami. Wyrażają nadzieję, że konkrety zostaną wypracowane z partnerskim udziałem wszystkich interesariuszy systemu - kończy Małgorzata Rusewicz.