Jak podaje poniedziałkowa "Rzeczpospolita", w kwietniu zarejestrowano 32 proc. samochodów ciężarowych więcej niż przed rokiem i o 38 proc. więcej naczep.
Mariusz Golec, prezes naczepowego giganta, Wieltonu, przyznaje w rozmowie z gazetą, że jest zaskoczony dynamiką rynku. Polska fabryka ma zamówienia na 15 tygodni do przodu, a francuska i niemiecka - na 24 tygodnie do przodu.
W ubiegłym roku przewozy ładunków w Polsce zwiększyły się o prawie 15 proc.
Coraz większym problemem jest też niedobór kierowców ciężarówek. - Mamy nieodebrane przez przewoźników samochody, które są opłacone, jest dla nich praca, ale nie ma kim ich obsadzić - powiedział "Rz" Zbigniew Kołodziejek z DAF Trucks Polska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl