Gość Radiowej Trójki podkreślił, że dowodem odbudowywania SB jest powołanie na wiceszefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Pawła Pruszyńskiego. Antoni Macierewicz podkreślił, że Pruszyński - jak to ujął - z pałką w ręku pacyfikował strajki w Warszawie podczas stanu wojennego. Poseł dodał, że ta nominacja pokazuje tendencję personalną preferowaną przez szefów obu specsłużb. Zdaniem Antoniego Macierewicza takie nominacje i to kierownictwo służb specjalnych nie dają nawet minimalnych gwarancji bezpieczeństwa państwa.