Wybór Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych może wywołać chaos na rynkach i wzrost niepewność co do przyszłej polityki USA, co mogłoby doprowadzić światową gospodarkę do recesji.
"Zwycięstwo Trumpa szczególnie może przedłużyć i nasilić niepewność polityczną, a rynkom finansowym przynieść szok, choć prawdopodobnie krótkotrwały" - ocenia główny ekonomista Citigroup Willem Buiter.
"Zaostrzenie warunków finansowych i dalszy wzrost niepewności może spowodować znaczne spowolnienie w gospodarce USA, ale także spowolnienie globalnego wzrostu" - dodaje.
Buiter ocenia, że zwycięstwo Trumpa może wpłynąć na obniżenie tempa wzrostu globalnego PKB o 0,7-0,8 pkt. procentowego.
Na razie w sondażach Donald Trump dość zdecydowanie ustępuje Hillary Clinton.
Według sondażu Reutera/Ipsos, gdyby wybory odbyły się dzisiaj, na kandydatkę Demokratów głosowałoby 45 procent Amerykanów, natomiast na Trumpa – 33 procent. Sondaż przeprowadzono wśród „prawdopodobnych” wyborców, czyli takich, którzy deklarują chęć głosowania.
Według ośrodka RealClearPolitics, który wyciąga średnią z kilku najważniejszych sondaży, przewaga Clinton nad Trumpem jest nieco niższa: 46,6 proc. do 41 proc.