O godzinie 5 rozpoczął się strajk personelu pokładowego Polskich Linii Lotniczych LOT. Od rana uczestniczy w nim około stu pracowników, a związki zawodowe zapowiadają, że dołączy dwustu kolejnych. Strajkujący domagają się m.in. powrotu do lepszych warunków pracy.
Spółka zapewnia, że żaden dzisiejszy lot nie zostanie odwołany. Widząc o przygotowywanych działaniach, wzmocniła dyżury, tak by dodatkowe ekipy gotowe do obsługiwania rejsów, były ona miejscu.
- Takie dyżury pełnione są na co dzień, jutro ta obsada będzie wzmocniona o 50 proc. – wyjaśnił Adrian Kubicki, rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT.
Zarzuty o nielegalność
Udział w strajku zapowiedziało dotąd 300 osób. Międzyzwiązkowy Komitet Strajkowy PLL LOT wydał instrukcję strajkową. Pracownicy mają w czwartek stawić się do pracy w wyznaczonych przez pracodawcę godzinach i odmówić podjęcia czynności służbowych. Pracownicy, którzy mają dziś dzień wolny lub są na szkoleniach, poproszeni zostali o przybycie do siedziby LOT w pełnym umundurowaniu o godz. 5:00, by wspierać swą obecnością osoby biorące czynny udział w strajku.
Zarząd przewoźnika twierdzi jednak, że strajk jest nielegalny.
- Nie będziemy godzić się na ustępstwa pod groźbą strajku. Mamy do czynienia z akcją, która będzie nielegalna – zapowiedział Kubicki.
Międzyzakładowy Komitet Strajkowy odpiera te zarzuty.
- W imieniu Międzyzwiązkowego Komitetu Strajkowego w PLL LOT S.A., a także dwóch reprezentatywnych Związków Zawodowych (ZZPK PLL LOT S.A. i ZZPPiL), w odpowiedzi na bezzasadne wezwanie, sprzeciwiamy się ciągłemu i bezprawnemu rozpowszechnianiu informacji o rzekomej nielegalności naszych, opartych o powszechnie obowiązujące w Polsce przepisy prawa działaniach (...).
Czytaj też: W LOT wrze od emocji: "Niech każdy z domu weźmie butelkę z benzyną”,"strajk jak Powstanie Warszawskie"
Przypominamy, że jako zrzeszenia pracowników, w związku z brakiem jakiegokolwiek porozumienia z Zarządem PLL LOT S.A., a także dopuszczeniem przez ten Zarząd niedopuszczalnego ataku na działaczy związkowych, poprzez dyscyplinarne zwolnienie z pracy Przewodniczącej ZZPPiL, a ostatnio poprzez jak sądzimy przygotowanie gruntu pod pozbycie się Przewodniczącego ZZPK kpt. Adama Rzeszota (...) oraz inne szykany w czasie trwającego i niezakończonego sporu zbiorowego o Regulamin 2010, korzystamy z zagwarantowanego nam konstytucyjnie prawa do organizacji i przeprowadzenia legalnego strajku - czytamy w piśmie skierowanym do Macieja Wilka i Michała Fijoła, członków zarządu PLL LOT.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl