W Warszawie trwają uroczystości 59 rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
O 15.00 na warszawskim Żoliborzu pod warszawskim pomnikiem Żołnierzy Generała Stanisława Maczka zapłonęło 5 tysięcy zniczy. Zaś o 17.00 w całym mieście zabrzmią syreny alarmowe, a przy pomniku "Gloria Victis" na Powązkach zostaną złożone wieńce.
Władze Warszawy apelują do mieszkańców miasta, by o 17.00, gdy rozlegną się syreny upamiętniające godzinę "W" zatrzymali się na chwilę i w ten sposób uczcili wybuch powstania.
Rano wmurowano tablicę upamiętniającą rotmistrza Witolda Pileckiego, w południe przed Grobem Nieznanego Żołnierza złożono wieńce i kwiaty, a wczesnym popołudniem odbyły się uroczystości przy pomniku Armii Krajowej i Podziemnego Państwa Polskiego.
W uroczystościach przed pomnikiem Podziemnego Państwa Polskiego uczestniczyli kombatanci, byli powstańcy oraz harcerze. Wokół pomnika ustawiono poczty sztandarowe oddziałów powstańczych, które brały udział w walkach. Uroczystą wartę pełniła kompania honorowa wojska polskiego. Obecni byli również przedstawiciele Sejmu, Senatu i władz miasta. Przybyli także licznie warszawiacy, którzy w ten sposób chcą uczcić pamięć przed laty poległych powstańców. Podczas uroczystości przemawiał prezes warszawskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Jerzy Wilgat. Po powitaniu gości pod pomnikiem zostały złożone wieńce i zapłonęły znicze.