PSL to partia interesu. Zawłaszczano agencje i zawłaszczano państwo - mówi w #dziejesienazywo minister rolnictwa. Krzysztof Jurgiel nie wyklucza wniosków do prokuratury a nawet Trybunału Stanu dla Marka Sawickiego.
Krzysztof Jurgiel przekonuje też, że zmiany personalne w agencjach rolnych były konieczne. Jak przyznaje - zwolniono około 500 osób. - Bez tych zmian nie byłoby dopłat - uważa minister rolnictwa. Obiecuje, że dopłaty bezpośrednie zostaną wypłacone do końca kwietnia.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaca dopłaty bezpośrednie mimo kłopotów z systemem informatycznym. Do końca marca pieniądze dostanie 85 proc. rolników, a wypłaty wyniosą 11 mld zł - podał w środę prezes Agencji Daniel Obajtek.
Obajtek podkreślił, że Agencja wypłaciła już tyle samo środków co w poprzednich latach. Ostateczny termin dopłaty jest do końca czerwca - przypomniał. By umożliwić wcześniejsze otrzymanie pieniędzy, rolnik może ubiegać się o nieoprocentowany kredyt obrotowy w wysokości przysługującej mu dopłaty.
- Nieprawdą jest, że przez zmiany personalne w Agencji, o czym mówi PSL, rolnicy nie dostają pieniędzy - stwierdził Obajtek. Zaznaczył, że umowa z firmą informatyczną na budowę systemu została podpisana dopiero w 2015 r., o rok za późno - dlatego firma nie mogła wywiązać się z umowy, o czym już we wrześniu ub.r. wiedział m.in. b. minister rolnictwa, który nakazał ściślejszy nadzór nad budową systemu.