Trybunał Stanu Kaczyńskiego - uzasadnienie będzie mocniejsze

Aktualizacja 18:24

Wniosek ma być bardzo dobrze umotywowany prawnie - mówią nieoficjalnie rozmówcy IAR. Chodzi o to - podkreślają - żeby nie przepadł podczas postępowania przed Trybunałem Stanu. Jak zaznaczyli rozmówcy, takie stanowisko podczas posiedzenia zarządu prezentował szef PO, premier href="http://www.money.pl/gospodarka/politycy/tusk,donald,polityk,410.html">Donald Tusk.

- _ Aby można było procedować w Sejmie nad wnioskiem dotyczącym tak ważnej sprawy, jak postawienie kogokolwiek przed Trybunałem Stanu, musimy mieć pewność, że zawiera on zarzuty, które stworzą możliwość uzyskania większości parlamentarnej _ - powiedział dziennikarzom po posiedzeniu zarządu Tomasz Lenz (PO).

Rozmówcy IAR podkreślili, że wniosek o Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego ma - jak to określono - mocniejsze, prawne uzasadnienie. Przykładem złamania przez byłego premiera konstytucji ma być ustanowienie Zbigniewa Ziobro _ super ministrem _. Jednak koalicyjne PSL jest wobec tej inicjatywy sceptyczne. Ludowcy skłonni byliby natomiast poprzeć wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej Zbigniewa Ziobro. Tu - jak mówią informatorzy - zarzuty są słabsze.

Pod wstępnym wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu musi się podpisać 115 posłów. To początek całej procedury. Zgodnie z prawem, podpisane wnioski trafiają do marszałka Sejmu, który kieruje je do komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Komisja może przesłuchiwać świadków i biegłych, żądać od instytucji państwowych i społecznych okazywania wszelkich akt i dokumentów. następnie komisja sporządza wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności przed TS lub wnosi o umorzenie postępowania.

Zdania w Platformie co do wniosków o TS dla Ziobry i Kaczyńskiego są podzielone. O ile nie będzie problemu z uzyskaniem 115 podpisów potrzebnych dla złożenia wstępnych wniosków, to żeby przyjąć uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu premiera lub ministra, potrzeba większości 3/5 ustawowej liczby posłów, czyli co najmniej 276 głosów. Nawet przy wsparciu SLD i Ruchu Palikota nie uda się to bez PSL, a ludowcy nie chcą poprzeć inicjatywy PO.

Na drugiej stronie o tym, kto nie poprze wniosku o Trybunał Stanu dla Prezesa PiS

Źródła we władzach partii przyznają jednocześnie, że gdyby PO wycofała się z wniosków o TS dla Ziobry i Kaczyńskiego, to SLD natychmiast zwróciłby się do Platformy o poparcie wniosków Sojuszu w tej samej sprawie. _ SLD powiedziałby "sprawdzam", a my przecież zobowiązywaliśmy się, że będziemy w tej kadencji kontynuować sprawę Barbary Blidy _ - tłumaczył jeden z szefów regionów.

Od wniosków o TS dla Ziobry i Kaczyńskiego dystansował się do tej pory Donald Tusk. W lutym ocenił, że _ byłoby niezręczną dwuznacznością, gdyby premier spieszył się z wnioskami o Trybunał Stanu wobec swoich poprzedników, nawet jeśli są w twardej opozycji _. - _ To nie jest najlepszy obyczaj, jeśli ktoś, kto ma władzę, biegnie z wnioskiem o TS dla swojego poprzednika-odpowiednika _ - mówił wówczas szef rządu. _ Powiedziałem parlamentarzystom PO: "róbcie, jak wam sumienie dyktuje, ale mi dajcie w tej sprawie święty spokój" _ - relacjonował premier.

Wniosków nie poprze minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, a także część posłów z konserwatywnego skrzydła PO. Część polityków Platformy przyznaje, że trzeba wyważyć, czy wnioski przyniosą partii więcej strat czy korzyści. - _ Przypomnimy ciemne strony rządów Ziobry i Kaczyńskiego, a z drugiej strony może powstać wrażenie, że chcemy odwrócić uwagę społeczeństwa od bieżących kwestii _ - oceniły źródła PAP w Platformie.

Rozmówcy z kierownictwa klubu PO skrytykowali deklarację Gowina jako _ zdecydowanie przedwczesną _. - _ Kto jak kto, ale minister sprawiedliwości powinien najpierw zapoznać się z uzasadnieniem wniosków, a później mówić, jak będzie głosował _ - oceniły źródła we władzach klubu.

Zarząd PO omawiał dzisiaj także kwestie związane z podniesieniem wieku emerytalnego - na poniedziałek zaplanowano kolejne koalicyjne spotkanie _ na szczycie _ w tej sprawie.

- _ Przyszły tydzień odpowie nam na pytanie, czy PSL będzie w stanie porozumieć się z nami co do szczegółów tej propozycji ustawowej _ - przyznał Lenz. W nieoficjalnych rozmowach politycy z władz PO informują, że jeśli Platformie nie uda się w poniedziałek porozumieć z ludowcami, to we wtorek, w trybie nadzwyczajnym, znowu zbierze się zarząd partii. - _ Wtedy będziemy musieli szukać poparcia m.in. w Ruchu Palikota. Na dzisiaj nie sposób przewidzieć, czy dogadamy się z ludowcami _ - przyznał w rozmowie z PAP jeden z szefów regionów.