Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Trzeba rozwijać opiekę paliatywną w Polsce, choć jesteśmy w czołówce Europy

0
Podziel się:

Polska znajduje się w grupie krajów europejskich o najwyższym poziomie rozwoju opieki paliatywnej.

Trzeba rozwijać opiekę paliatywną w Polsce, choć jesteśmy w czołówce Europy
(Reporter Poland)

Opieka paliatywna w Polsce nadal wymaga rozwoju, mimo że nasz kraj jest w grupie państw europejskich o najwyższym poziomie tej opieki - przekonywali eksperci podczas rozpoczętej w piątek w Warszawie dwudniowej konferencji _ Opieka paliatywna w Polsce 2013 _.

Konsultant krajowy w dziedzinie medycyny paliatywnej dr Aleksandra Ciałkowka-Rysz podkreśliła, że według badań z 2011 r. Polska znajduje się w grupie krajów europejskich o najwyższym poziomie rozwoju opieki paliatywnej. Jednocześnie zwróciła uwagę, że opieka paliatywna nie spełnia potrzeb ludności Europy i konieczne są działania służące rozwojowi tej dziedziny medycyny.

Podkreśliła, że Polska wyróżnia się, ponieważ w naszym kraju jest najwięcej hospicjów domowych w przeliczeniu na milion mieszkańców. Dodała, że w 2012 r. na świadczenia z zakresu opieki domowej dla dorosłych umowy podpisały 344 podmioty lecznicze, a dla dzieci - 51. Funkcjonowało ponadto 135 poradni medycyny paliatywnej.

Jak poinformowała, według danych Narodowego Funduszu Zdrowia, w 2011 r. ze świadczeń w zakresie opieki paliatywnej i hospicyjnej skorzystało ok. 90 tys. pacjentów.

Ciałkowska-Rysz zwróciła uwagę, że rośnie liczba podmiotów leczniczych zajmujących się opieką paliatywną; w latach 2005-2012 nastąpił wzrost o 65 proc. i w 2012 r. świadczenia z zakresu opieki paliatywnej wykonywały ponad 442 podmioty. Wzrosły także nakłady na tę formę opieki; w ubiegłym roku na opiekę paliatywną ze środków publicznych przeznaczono ponad 317 mln zł.

_ - Istnieją jednak duże dysproporcje między poszczególnymi województwami dotyczące dostępności i finansowania świadczeń z zakresu opieki paliatywnej _ - wskazała Ciałkowska-Rysz.

W jej ocenie, przed tą dziedziną medycyny stoi wiele wyzwań. _ - Niezbędne jest wprowadzenie nowej formy - dziennych ośrodków opieki paliatywnej, co pozwoliłoby odciążyć pracujących członków rodzin osoby chorej _ - mówiła. Dodała, że na początek powinno powstać ok. 20 takich ośrodków w dużych miastach.

Jak przekonywała, powinny też zmienić się normy zatrudnienia w hospicjach, aby na lekarza lub pielęgniarkę przypadała mniejsza liczba chorych. Wskazała również na potrzebę lepszego finansowania poradni medycyny paliatywnej, aby zwiększyć ich dostępność.

Z kolei b. konsultant krajowa w zakresie medycyny paliatywnej, psychiatra, prof. Krystyna de Walden-Gałuszko zwróciła uwagę, że przed medycyną paliatywną stoją wyzwania związane ze starzeniem się społeczeństwa. _ Obecnie ok. 60 proc. pacjentów paliatywnych to osoby powyżej 65. roku życia, a ten odsetek będzie wzrastał _ - powiedziała.

Jako główne problemy dotyczące osób starszych wymieniła m.in. nieuzasadnioną rezygnację z leczenia, niedostateczną kontrolę bólu i depresji u tych osób, brak wiedzy, że organizm tych osób inaczej przyswaja leki.

Zwróciła też uwagę na to, że zbyt mało uwagi przywiązuje się do odrębności psychiki osób starszych. _ Nastąpił duży postęp w rozumieniu odrębności psychiki dzieci, ale zbyt mało mówi się o odrębności w przypadku osób starszych _ - oceniła.

Jak mówiła, psychika osób starszych wiąże się m.in. z trudnościami w skupieniu uwagi, zmianami emocjonalnymi np. większą wrażliwością, spowolnieniem tempa przetwarzania informacji oraz trudnościami w oddzieleniu informacji ważnych od nieważnych.

Opieka paliatywna polega na poprawieniu jakości życia osób w fazie nieuleczalnej choroby. Uzyskuje się to przez złagodzenie objawów choroby, eliminowanie bólu, wsparcie psychiczne i duchowe chorego i jego najbliższych. Dział medycyny paliatywnej obejmuje głównie chorych w zaawansowanym stadium choroby nowotworowej.

Czytaj więcej w Money.pl
Jest lepiej, ale nadal jesteśmy bardzo w tyle Zdaniem lekarzy śmiertelność z powodu chorób serca można jeszcze znacząco ograniczyć.
W święta restrukturyzacja w trzech szpitalach Wszystkie te szpitale mają problemy finansowe i od kilku lat notują straty. Szpital im. Wyszyńskiego ma 160 mln długu, Szpital Kolejowy - 40 mln, a Szpital im. Jana Bożego - 27 mln.
Wpadli pod lód. Trwa walka o ich życie 19- i 17-latek trafili do szpitala po tym, jak załamał się pod nimi lód na jeziorku w warszawskim Parku Moczydło.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)