- Europa nie powinna ustępować w tych obszarach, gdzie chodzi o bezpieczeństwo konsumenta, żywności, leków. Nie ma powodów, żebyśmy musieli rezygnować z wyższych standardów - mówi o TTIP Włodzimierz Cimoszewicz. Sprawa porozumienia handlowego między UE-USA budzi wiele kontrowersji. Krytycy przekonują m.in., że to instrument, który niepotrzebnie służy straszeniu Rosji. - Wiele względów wskazuje jednak, że tę umowę trzeba jak najszybciej sfinalizować - przekonuje były premier w wywiadzie dla Money.pl
Najbardziej sporną kwestią są zapisy dotyczące zawarcia w umowie mechanizmu arbitrażowego rozstrzygania sporów między państwami a inwestorami, w skrócie ISDS. Takiego mechanizmu chcą Stany Zjednoczone, ale w Unii Europejskiej budzi on ogromne kontrowersje i obawy. Przeciwnicy ISDS wskazują na niebezpieczeństwo wpływania przez inwestorów na działalność regulacyjną państw, m.in. w sprawie zabezpieczenia praw socjalnych czy ochrony środowiska.
Zdecydowanie przeciwna umieszczaniu w umowie z USA mechanizmu ISDS jest europejska lewica i Zieloni. Bardzo podzieleni są w tej sprawie socjaldemokraci w PE. Włodzimierz Cimoszewicz przekonuje jednak, że jeszcze zbyt mało wiemy na ten temat, by tak ostro atakować te zapisy. - Sama idea brzmi rzeczywiście kontrowersyjnie, ale przecież już dziś jest tak, że w stosunkach wewnętrznych państwo ponosi odpowiedzialność cywilno-prawną za swoje działania. Również w odniesieniu wobec firm, które tracą na prawnych regulacjach - mówi były premier.
W ocenie wielu komentatorów niepokojące jest również to, że nie informuje się szeroko opinii publicznej, co konkretnie zawiera porozumienie. Senator Cimoszewicz podziela tę opinię i przekonuje, że biznes powinien mieć zdecydowanie więcej czasu na przygotowanie się do działania w nowych warunkach. - Jednocześnie musimy mieć świadomość, że to porozumienie może wzmocnić gospodarczo obu partnerów. Wiele względów wskazuje jednak na to, że tę umowę trzeba jak najszybciej sfinalizować. Sama perspektywa dostaw gazu z USA powoduje, że Gazprom będzie musiał kontynuować obniżanie cen - mówi Cimoszewicz.
Przypomnijmy: Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP) ma trzy podstawowe cele: redukcję ceł, zmniejszenie innych barier, a także zwiększenie kompatybilności rynków i przede wszystkim stworzenie jednego wspólnego - największego na świecie, który z powodzeniem będzie konkurował z takimi rosnącymi potęgami jak: Indie, Chiny, Brazylia czy Rosja.
Jednak właśnie przy znoszeniu barier pojawia się najwięcej uwag krytycznych. Organizacje pozarządowe alarmują, że porozumienie może doprowadzić do obniżenia standardów europejskich, choćby w przypadku produktów sprzedawanych na rynku. - Europa nie powinna ustępować w tych obszarach, gdzie chodzi o bezpieczeństwo konsumenta, żywności, leków i nie ma powodów, żebyśmy musieli rezygnować z naszych dokonań w tym zakresie - mówi Włodzimierz Cimoszewicz.
Krytycy TTIP przekonują również, że jest to instrument, który zupełnie niepotrzebnie służy straszeniu Rosji, bo ta jeszcze bardziej może przez to usztywnić swój kurs. Cimoszewicz nie podziela jednak tej opinii. - Wolne żarty. Rosja nie pyta nas o zdanie w sprawie swoich porozumień z Chinami. W sposób zupełnie oczywisty próbuje budować jakiś obóz antyzachodni - mówi senator.
Przypomina również, że liberalizacja w handlu jest zjawiskiem globalnym i występuje wszędzie. Amerykanie dogadują się z państwami w obszarze Pacyfiku, więc nie jest to nic nadzwyczajnego, że chcą również rozmawiać z Europą. - Oczywiście przez zniesienie barier TTIP wzmocni konkurencyjność na połączonych rynkach. To naturalna konsekwencja. Z punktu widzenia poszczególnych przedsiębiorców oczywiście może to być zagrożenie, zaś z punktu widzenia konsumenta to bardzo dobre rozwiązanie - konkluduje Włodzimierz Cimoszewicz.
_ Tegoroczne Wrocław Global Forum, organizowane od 11 do 13 czerwca obejmowało, tematyką najważniejsze problemy, przed którymi stoi dziś Europa, zarówno w nawiązaniu do kryzysu w strefie euro, jak i konfliktu na Ukrainie, polaryzacji politycznej w Europie oraz zwiększającego się wpływu gospodarek azjatyckich. Więcej informacji w serwisie specjalnym Wrocław Global Forum w Money.pl _.
Czytaj więcej w Money.pl