Grecja zamierza szybko ukończyć budowę muru wzdłuż granicy z Turcją, by ograniczyć napływ nielegalnych imigrantów. Nie podoba się to Komisji Europejskiej.
Na ten temat rozmawiał w Brukseli grecki minister do spraw ochrony obywateli Michalis Chrisochoidis. Ateny informują, że każdego dnia do Grecji przedostaje się z Turcji około dwustu nielegalnych imigrantów.
Minister zajmujący się ochroną obywateli argumentował, że w związku z masowym napływem sytuacja w kraju pogarsza się, bo do tego dochodzi kryzys, recesja i drakońskie oszczędności. _ - Grecja nie jest w stanie dłużej radzić sobie z napływem imigrantów. To jest jak bomba zegarowa _ - mówił grecki minister. Dlatego Ateny chcą zbudować mur, zapowiadają, że to tymczasowe rozwiązanie.
Natomiast Komisja Europejska już wcześniej krytycznie wypowiadała się na ten temat i odmówiła dofinansowania z unijnego budżetu mówiąc, że mury należy obalać, a nie je tworzyć. _ Nie uważamy tego za priorytet, to jest projekt narodowy _ - skomentowała dziś krótko unijna komisarz do spraw wewnętrznych. Cecilia Malmstroem przypomniała, że Grecja otrzymywała w przeszłości pomoc z unijnego budżetu na walkę z nielegalną imigracją - ponad 200 milionów euro w latach 2007-2010. W tym roku też ma dostać fundusze - kolejne 90 milionów euro, ale żaden eurocent nie może być wydany na budowę muru.
Czytaj więcej o sytuacji Grecji | |
---|---|
W Grecji znów problem. Kłopot z terminem? Przedterminowe wybory parlamentarne w Grecji odbędą się prawdopodobnie 6 maja - oświadczył anonimowy przedstawiciel greckiego rządu. | |
Wymienili ministra. Prawie na takiego samego 49-letni Sachinidis zastąpił na stanowisku szefa resortu Ewangelosa Wenizelosa. | |
Grecy się zgodzili. Wezmą 130 mld euro Kolejny pakiet pomocowy ma ochronić Grecję przed bankructwem. |