Problemem okazały się zmiany na liście kanałów. Nowa stacja Super Polsat zajęła 84 kanał, który dotychczas wykorzystywała do emisji TV Puls. Ta ostatnia została tym samym zepchnięta na dalszą pozycję. Spółka zapowiada więc podjęcie kroków prawnych przeciwko CP i domaga się powrotu do poprzedniego stanu rzeczy.
Działanie Cyfrowego Polsatu jest nie tylko zakłóceniem dostępu do odbioru programu TV Puls i pogwałceniem prawa odbiorców do informacji, ale czynem nieuczciwej konkurencji, polegającym na przejęciu przez program Super Polsat audytorium dotychczas zgromadzonego przez TV Puls na wspomnianej pozycji 84 – twierdzi w przesłanym do mediów oświadczeniu TV Puls.
Z dniem 2 stycznia Polsat Sport News został zastąpiony nowym programem Super Polsat w telewizji naziemnej. Zmiany zaszły również w satelitarnej ofercie Cyfrowego Polsatu. Super Polsat zajął kanał 84, czym spowodował przesunięcie TV Puls na 157 pozycję.
Zdaniem tej ostatniej ruch ten został zrobiony bez uprzedzenia i całkowicie samowolnie. "Informujemy, że z przyczyn od nas niezależnych w dniu dzisiejszym Cyfrowy Polsat nieoczekiwanie i samowolnie zmienił pozycjonowanie programu TV PULS na swojej platformie z pozycji 84 na pozycję 157" - ostrzegał swoich widzów nadawca za pośrednictwem Facebooka dzień po Nowym Roku.
- Takie działanie jest sztandarowym przykładem nadużycia pozycji dominującej w środkach masowego przekazu, gdzie operator posiadający sieć dystrybucyjną (w tym przypadku platformę satelitarną) decyduje się preferować program swej spółki zależnej kosztem innego nadawcy, naruszając przy tym reguły ochrony konkurencji i otwartego charakteru audiowizualnych usług medialnych – twierdzi nadawca TV Puls w komunikacie.
Cyfrowy Polsat nie widzi problemu, a zmiany na liście kanałów traktuje jako rzecz naturalną. - Wraz z rozszerzeniem oferty platformy pozycję na liście zmieniło kilka stacji. Dołączanie nowych kanałów do oferty i zmiana pozycji części z nich na liście jest czymś całkowicie normalnym i naturalnym - wyjaśnia Olga Zomer, rzecznik platformy.
- Każdy operator platformy satelitarnej czy sieci kablowej może dowolnie układać listę oferowanych kanałów, chyba że są inne ustalenia z nadawcą - dodaje Zomer.