Najdrożej będzie podczas meczów reprezentacji Polski - 10 listopada (Polska-Urugwaj), 13 listopada z (Polska-Meksyk). Za emisję spotu 30-sek. trzeba zapłacić 108,9 tys. zł (cena netto, bez rabatów). To ponad dwukrotnie więcej niż rok temu - wtedy reklama kosztowała 50 tys. zł. - podają wirtualnemedia.
Niewiele mniej kosztuje reklama przed i po „M jak miłość” - maksymalnie 102,3 tys. zł, czyli niemal o 30 tys. zł więcej niż przed rokiem, gdy cena wynosiła 73 tys. zł. Do 71,6 tys. zł zapłacą z kolei reklamodawcy, chcący promować się przed emisją serialu „Barwy szczęścia” w TVP2 ( w ub.r. było to 52,9 tys. zł).
Za pokazanie swojego produktu przy "Na dobre i na złe" trzeba liczyć się z kwotą ok 62 tys. zł, a przy "Dziewczynach ze Lwowa" - ok. 63 tys. zł. Reklamodawcy zainteresowani serialami w TVP1 zapłacą np.: 38,8 tys. zł ("Ojciec Mateusz”, w ub.r. 40,6 tys. zł) i 32,4 tys zł („Komisarz Aleks”, w ub.r. 27,8 tys. zł).
Jeśli firma chce reklamować się podczas Ligi Mistrzów, musi szykować spory budżet, bo ok. 65 tys. zł. W zeszłym roku ta sama reklama kosztowała ok. 50 tys. zł.
W listopadzie TVP1 będzie transmitować zawody w skokach narciarskich. Najpierw (18 i 19 listopada) pokaże konkurs Pucharu Świata w Wiśle, a tydzień później – w Kusamo. Spoty wyceniono na 42,6 tys. zł, czyli 7,6 tys. zł drożej niż w listopadzie ub.r. - piszą wirtualne media.
Zobacz także: * *Nowy abonament coraz bliżej. Nikt nie uniknie płacenia
Ceny reklam pójdą w górę także przy : "Rolnik szuka żony", "The Voice of Polnad", "Bake off- ale ciacho", "O mnie się nie martw” i "Rodzinka.pl”.
Jedyny spadek cen emisji spotów będzie widoczny przy "Wiadomościach". Najwyższą cenę mają reklamy, które pojawią się przy niedzielnym ich wydaniu – nawet 41,2 tys. zł. Jest to o 19,4 tys. zł mniej niż rok temu. W dni powszednie ceny wynoszą od 15,6 do 19,8 tys. zł.
Podwyżki cen emisji spotów mogą wynikać z trudnej sytuacji finansowej TVP. Pisaliśmy o tym w money.pl.
Telewizja narodowa pokłada ogromne nadzieje w ustawie szykowanej przez Ministerstwo Kultury. Ma ona usprawnić egzekwowanie abonamentu od Polaków, a uzyskana kwota wpłynie do budżetu TVP.