Telewizja Polska wymienia flotę samochodów. I to nie na byle jaką. Jacek Kurski zdecydował, że TVP kupi w ciągu dwóch lat 120 samochodów elektrycznych. - Rozpoczynamy dziś wielką przygodę - mówił podczas podpisania listu intencyjnego w tej sprawie.
W tym roku 20 samochodów elektrycznych, w 2019 roku kolejnych 100. Tak wyglądają plany inwestycyjne TVP. A przynajmniej tylko te w zakresie floty samochodów. Jak już pisaliśmy w money.pl, Telewizja Publiczna planuje milionowe inwestycje, choć sama niewiele zarabia. Więcej na ten temat można przeczytać w materiale Witolda Ziomka pt. "TVP nie czeka na zmiany w abonamencie. Już wydaje więcej, niż zarabia".
Według ostatniego sprawozdania finansowego telewizja Jacka Kurskiego zamknęła rok 2016 ze stratą wynoszącą ponad 170 mln zł. Spada oglądalność, a co za tym idzie, wpływy z reklam. Niewielkie - w skali wydatków TVP - są też wpływy z abonamentu, który regularnie płaci raptem 10 proc. korzystających z radia i telewizji. To jednak nie zraża Jacka Kurskiego, prezesa TVP. Planuje kolejne zakupy m.in. zainwestuje w nowe studio, czy właśnie kupi flotę samochodów.
W piątek Telewizja Polska i grupa Lotos zawarły list inwencyjny w tej sprawie.
- Telewizja Polska zawsze popierała rozwój polskiej myśli technicznej. Jako przedsiębiorstwo chcemy kupić samochody elektryczne. W 2018 chcemy kupić 20, a w 2019 roku przygotowujemy się do zakupu 100 aut. Drugi kierunek to budowanie pozytywnego wizerunku tego projektu, w co chcemy się włączyć jako Telewizja Polska. Rozpoczynamy dziś wielką przygodę i robimy duży krok, by Polacy polubili samochody elektryczne - powiedział prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski podczas podpisania porozumień.
Grupa Lotos zawarła listy intencyjne z Telewizją Polską oraz Pocztą Polską w zakresie rozwoju transportu niskoemisyjnego, zaś Enea Serwis podpisała z Kolejowymi Zakładami Łączności porozumienia na rzecz rozwoju elektromobilności - poinformowało Ministerstwo Energii, czyli inicjator porozumień.
- O elektromobilności mówimy już od dwóch lat. Dziś mamy już ustawę o elektromobilności, a w Sejmie jest ustawa która zakłada powstanie funduszu elektomobilności. To jest przełom. Warunki, jakie stwarza polskie państwo w zakresie elektomobilności przełamuje bariery. Dzięki udziałowi firm możemy zmienić w tym zakresie naszą rzeczywistość - powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski podczas spotkania prasowego.
Spółki będą się wzajemnie wspierały w ramach prac badawczych i rozwojowych oraz pilotażu rozwiązań promujących transport niskoemisyjny, w tym w planowaniu i budowie infrastruktury do zasilania pojazdów wyposażonych w napędy alternatywne - podała Grupa Lotos w komunikacie. Można zatem sobie wyobrazić sytuację, że samochody TVP będą ładowały się obok placówek Poczty Polskiej, gdzie Lotos dostarczy ładowarki.
Grupa Lotos w ramach swojej strategii do roku 2022 jako jeden z priorytetów wskazała rozwój innowacyjnych projektów dotyczących transportu niskoemisyjnego i paliw alternatywnych, przypomniano w komunikacie.
- Mamy ambitny plan uzyskania pozycji krajowego lidera we wdrażaniu paliw nowej generacji. Grupa Lotos już teraz aktywnie buduje punkty ładowania. Dzięki podpisanym porozumieniom będzie nam teraz łatwiej budować kolejne punkty ładowania - powiedział pełniący obowiązki prezesa Grupy Lotos, Mateusz Bonca.
- Poczta Polska ma 7,5 tys. placówek. To może być nasz wkład w ten projekt. Z kolei już w najbliższy poniedziałek rozpoczynamy testy samochodów elektrycznych w naszej firmie - powiedział prezes Poczty Polskiej Przemysław Sypniewski podczas spotkania.